W bramce już nie po raz pierwszy stanął Simon Mignolet. Głównie dzięki jego interwencjom debiut Juergena Kloppa na ławce Liverpoolu zakończył się remisem, a nie porażką.
Na środku obrony postawiliśmy na Geoffa Camerona i Jana Vertonghena. Ich drużyny zaliczyły w tyłach bardzo spokojne mecze, nie pozwalając rywalom na stworzenie wielu sytuacji.
Skrzydła obsadzili tym razem fenomenalnie grający zawodnicy Newcastle. Moussa Sissoko zakończył pojedynek z Norwich City z trzema asystami, a Georginio Wijnaldum zdobył w nim cztery bramki. Znakomicie grali też Raheem Sterling (hat-trick) i Jamie Vardy (dublet).
W ataku pojawili się z kolei Wilfried Bony, który bez zarzutu zastąpił w ataku Manchesteru City Sergio Aguero (gol i dwie asysty), a także Diego Costa. Reprezentant Hiszpanii wrócił do gry po zawieszeniu i wreszcie robił to, czego oczekuje od niego Jose Mourinho - grał zamiast brać udział w przepychankach. Pierwszą bramkę dla Chelsea strzelił sam, a przy samobójczym trafieniu Alana Huttona zaliczył asystę.
Jedenastka 9. kolejki Premier League:
Simon Mignolet | ||||
(Liverpool) | ||||
Hector Bellerin | Geoff Cameron | Jan Vertonghen | Marcos Rojo | |
(Arsenal) | (Stoke City) | (Tottenham) | (Man Utd) | |
Moussa Sissoko | Raheem Sterling | Jamie Vardy | G. Wijnaldum | |
(Newcastle) | (Man City) | (Leicester) | (Newcastle) | |
Wilfried Bony | Diego Costa | |||
(Man City) | (Chelsea) |