Znany ze swojej impulsywności trener wrocławian Ryszard Tarasiewicz zareagował na tą informację bardzo zdecydowanie i już zapowiedział jakie konsekwencje poniesie Krzysztof Ostrowski.
- Podpisanie przez Krzyśka tego kontraktu jest równoznaczne z przesunięciem go do zespołu Młodej Ekstraklasy. Ale będzie tam tylko trenował. Na pewno nie zagra w żadnym meczu - stwierdził Tarasiewicz.
Dyrektor sportowy Legii Mirosław Trzeciak potwierdza, że kontrakt Ostrowskiego będzie ważny po zakończeniu rundy wiosennej: - Podpisaliśmy z zawodnikiem 3-letni kontrakt. Będzie on jednak ważny od nowego sezonu, kiedy dobiegnie końca jego obecna umowa z wrocławską drużyną - powiedział Trzeciak.