Legioniści: Lech nie jest słaby

Kryzys? Każdy zawsze oczekuje od nas wygranej. To oczywiste, że będzie się mówić o kryzysie w przypadku porażki - mówi napastnik Legii Aleksandar Prijović.

- Graliśmy lepiej w drugiej połowie niż w pierwszej. Nie wiem, co zdecydowało o porażce z Lechem. Mecz był otwarty. Nie wiem, jak wytłumaczyć stratę punktów - rozkłada ręce Prijović.

Tomasz Jodłowiec uważa z kolei, że gra Legii mogła się podobać.

- Zagraliśmy dobry mecz. Brakowało tylko skuteczności. Sam zmarnowałem dobrą okazję. To mógł być moment przełomowy. Chyba nawet w spotkaniu z Cracovią mieliśmy mniej sytuacji do zdobycia bramki - analizuje pomocnik.

Igor Lewczuk spodziewał się trudnej przeprawy z aktualnym mistrzem Polski.

- Nie można powiedzieć, że Lech jest słaby. To mistrz kraju. Dawno nie rozegraliśmy meczu, w którym stworzyliśmy tyle sytuacji strzeleckich z ataku pozycyjnego. W pierwszej połowie zmarnowaliśmy kilka wybornych okazji. I to się zemściło - uważa Lewczuk.

- Gdybyśmy wygrali, Lech miałby małe szanse na obronę tytułu. Nasza wina, że tak się nie stało. Nie ma co szukać tanich usprawiedliwień - kończy obrońca.

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
Ralph Kopcewicz
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Popatrzcie na tabele eksperci/znawcy pilki,gdzie jest Legia gdzie jest Lech,jeden mecz niewiele zmienia,wypadek przy pracy,fakt Legia dala dzisiaj dupy,nie moze tracic punktow w takich meczach. Czytaj całość
avatar
piotruspan661
25.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lech jest słaby, ale Legia jeszcze słabsza.