Wojciech Szczęsny skapitulował w 31. minucie po płaskim uderzeniu Gary'ego Medela z ponad 20 metrów. Piłka dość długo toczyła się po boisku i nie wpadła do siatki przy samym słupku, a Polak mimo to nie zdołał jej zatrzymać.
"Ponosi częściowo odpowiedzialność za stratę gola. Można było odnieść wrażenie, że był trochę spóźniony, nawet jeśli Ruediger nieco zasłaniał mu pole widzenia. Nie zapewniał całkowitego bezpieczeństwa Romie, za to w końcówce dobrze interweniował po strzale Brozovicia" - napisał portal asromachannel.ue, który ocenił Szczęsnego na "5" (skala 1-10).
Pozostałe serwisy były nieco łagodniejsze dla reprezentanta Polski, jednak noty "5,5" i "6" nie mogą satysfakcjonować golkipera. Mecz z Interem Mediolan nie był jednak dla 25-latka łatwy, ponieważ Nerazzurri sporadycznie zmuszali go do interwencji, ale przy ogromnym potencjale Stevana Joveticia, Ivana Perisicia czy Adema Ljajicia nieustannie musiał zachowywać maksymalną koncentrację.
Już w środę przed Szczęsnym kolejny niezwykle istotny występ. Na Stadio Olimpico będzie gościł Bayer Leverkusen, który na własnym terenie wbił Romie aż cztery bramki.
Sprawdzony skład nie zawiedzie Adama Nawałki?