Belgowie obawiają się zamachu w czasie meczu

 / FRANCK FIFE / AFP
/ FRANCK FIFE / AFP

Reprezentacja Belgii rozegra we wtorek mecz towarzyski z Hiszpanią. Służby, w obawie przed atakiem terrorystycznym, podniosły poziom zagrożenia z drugiego na trzeci stopień.

Rząd Belgii zapowiedział już wdrożenie wojskowych sił poza terenem Stade Roi Baudoin w czasie, gdy podopieczni Marca Wilmotsa oraz Vicente del Bosque będą rozgrywali mecz.

- W przypadku dużych imprez poziom zagrożenia podniósł się z drugiego na trzeci. Oznacza to realną groźbę rychłego ataku - powiedział Frederic Cauderlier, rzecznik premiera Belgii.

Piłkarze założą także czarne opaski na znak szacunku dla osób, które zginęły podczas zamachów w Paryżu.

David Beckham po zamachach w Paryżu: Nasze serca są ze wszystkimi Francuzami 

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
Rafal512
15.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale dlaczego się obawiają? przecież belgijskie samoloty nie bombardują pozycji ISIS. czyżby obawiali się ataku islamistów którzy już w Belgii mieszkają od dawna? kto by pomyślał... 
spoko22
15.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Czy mecze powinny zestać odwołane w związku ze sporym ryzykiem ataku terrorystycznego?" na tym dokładnie polega cel terroryzmu. Nie można pozwolić, żeby ktoś strachem niszczył normalność. Niec Czytaj całość