- Nie wiem jeszcze, jak podzielę zawodników - mówi trener, Grzegorz Wesołowski. - Wiele wyjaśni się dziś, bo kilku moich piłkarzy narzekało na drobne urazy - wyjaśnił na łamach Expressu Ilustrowanego.
W sobotnim sparingu na pewno nie zobaczymy Gabora Vayera, który decyzją Grzegorza Wesołowskiego został przesunięty do drużyny Młodej Ekstraklasy.
Warunki kontraktu z działaczami ustalił już wracający po półtorarocznej przerwie do klubu z Łodzi Tomasz Hajto.
Wciąż niewiadoma jest przyszłość Piotr Świerczewskiego. Piłkarz złożył pismo do PZPN, w celu uzyskania opinii, na temat czy może rozpocząć treningi z ŁKS.