Co z tą Sandecją? Trener tłumaczy kiepskie wyniki

Z dużej chmury mały deszcz - tak można krótko podsumować dotychczasowe osiągnięcia Sandecji Nowy Sącz w sezonie 2015/2016. - Złożyło się na to kilka spraw - uważa trener Robert Kasperczyk.

Biało-czarni wzmocnieni zawodnikami ze sporym doświadczeniem na poziomie Ekstraklasy (Baran, Małkowski, Kasprzak, Aleksander) rozpoczęli sezon obiecująco, ale potem pojawiły się wahania formy. Przez większość rundy jesiennej grali w kratkę, a w listopadzie wpadli w większy dołek. Najpierw bezbramkowo zremisowali z ostatnią w tabeli Olimpią Grudziądz, a czarę goryczy przelały dwie wyjazdowe porażki z Rozwojem Katowice i Drutex-Bytovią Bytów, nie będących też ligowymi potentatami.

- Oba mecze były do siebie podobne. Graliśmy w defensywie konsekwentnie, żeby nie powiedzieć dobrze - do momentu straty bramek. W Bytowie rywale strzelili nam w doliczonym czasie gry I połowy po błędzie Saszy Tarasenki. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak można było tak odpuścić krycie, na tym poziomie to niedopuszczalne - skomentował Robert Kasperczyk.

- W drugiej połowie zmieniliśmy taktykę, otworzyliśmy się i nadziewaliśmy się na kontrataki. Rywal mógł nas pokarać, ale bardzo dobrze bronił Łukasz Radliński. Potem zaczęliśmy dominować, opanowaliśmy środek pola. Robert Mandrysz wyleciał z boiska i nasza przewaga jeszcze wzrosła, ale nie przełożyła się na klarowne sytuacje - dodał.

Szkoleniowiec sądeckiej drużyny często podkreślał, że ubytki kadrowe spowodowane kontuzjami, miały duży wpływ na jakość gry, a co za tym idzie na zdobycze punktowe. - Mocną drużynę poznaje się po tym, że radzi sobie dobrze nawet jeśli wypadnie z niej jakieś ogniwo i ten brak nie jest odczuwalny. Niestety nie mogę tego powiedzieć o Sandecji. Dużo tracimy bez Bartłomieja Dudzica, brakuje nam jego walorów szybkościowych. Kiedy był zdrowy i grał to atakowaliśmy raz jednym, raz drugim skrzydłem. Teraz znacznie częściej strony boiska zmienia Maciek Małkowski, a wcześniej nie było takiej potrzeby. Do tego ten zawodnik ma nieraz podwajane krycie. Bez Dudzica zaczęła nam ta gra siadać. Przełożyło się to też na liczbę strzelonych bramek przez Arka Aleksandra, który wcześniej mógł liczyć na więcej podań z prawej, czy lewej flanki - zauważył Kasperczyk.

Początek sezonu był udany dla biało-czarnych. Po pięciu meczach zajmowali nawet 3. miejsce w I lidze, ale potem zaczęli spadać. Zajmowali zazwyczaj pozycje między środkiem tabeli, a okolicami strefy spadkowej. Sandecja strzelała dużo bramek, ale i sporo traciła, gubiąc przy tym punkty. Sztampowym przykładem było spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec. Wtedy mimo prowadzenia 3:1, rywalom udało się doprowadzić do stanu 3:3.

Przed meczem z Pogonią Siedlce trener postanowił zmienić ofensywny styl gry, na skupiający większą uwagę na defensywie. Nie zdało to egzaminu, bo przed ostatnim ligowym meczem w 2015 roku, ekipa z Małopolski jest tuż nad miejscem barażowym.

- Pod nieobecność kontuzjowanego stopera Dawida Szufryna, pojawił się w drużynie Witalij Berezowski i zaczęliśmy grać na zero z tyłu, co wcześniej się nie udawało. Bramek nie straciliśmy w starciach z Pogonią Siedlce i Wigrami Suwałki, ale też gdy mierzyliśmy się z Olimpią Grudziądz, choć tu już bez kontuzjowanego Witka. Kiedy ten zawodnik złapał kontuzję, znów zaczęły się problemy. Popełnialiśmy fatalne błędy przy straconych bramkach, choćby na Rozwoju Katowice, czy w Bytowie. Gdyby Berezowski był na boisku, zespół mógłby inaczej zareagować, bo on ma w sobie dużo cech przywódczych. Zmiana stylu naszej gry zadałby egzamin, gdyby ten zawodnik mógł występować cały czas - uważa opiekun Sandecji Nowy Sącz.

Problemy kadrowe zmuszały do wystawiania poszczególnych zawodników na innych pozycjach. Defensywny pomocnik Grzegorz Baran zaczął grać na środku obrony. Przemysław Szarek był wystawiany na prawej stronie bloku defensywnego, choć nominalnie jest stoperem. Czy zatem osłabienia zespołu spowodowane kontuzjami to główny powód niepowodzeń?

- Wpłynęło na to wiele czynników. Nie da się ukryć, że nie jesteśmy potentatem finansowym w tej lidze. Kontuzje zrobiły swoje i jestem też już zmęczony kontrowersyjnymi decyzjami sędziów w tej rundzie. Przypominam sobie trzy momenty. Jeden to mecz u siebie z Bytovią i ewidentny rzut karny na Bartku Dudzicu. Podobna sytuacja ze spotkania z Olimpią, gdy w szesnastce faulowany był Filip Piszczek. Jedenastka należała się nam też w ubiegłą sobotę, po faulu na Arku Aleksandrze. Nawet biorąc pod uwagę dwie z tych trzech sytuacji, mielibyśmy 4 punkty więcej i inną sytuację w tabeli - zakończył trener Kasperczyk.

Piłkarze z południa Polski mają jeszcze jedną szansę, by poprawić nieco minorowe nastroje i lokatę w I-ligowej klasyfikacji. Aby tak się stało, trzeba będzie pokonać w sobotę Stomil Olsztyn, który przyjedzie do Nowego Sącza.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.