Spadkowicz z Serie A miał przed meczem tylko dwie porażki na koncie, ale Brescia obnażyła słabość Sardyńczyków. Po przerwie najpierw Andrea Caracciolo, a następnie Tomasz Kupisz pokonali znanego z występów w Juventusie Turyn Marco Storariego.
Polak jest w tym sezonie jednym z najjaśniejszych punktów Biancoazzurrich. Występuje w każdym meczu od pierwszego gwizdka i rzadko jest zmieniany przez trenera. W sobotę rozegrał pełne zawody, które Brescia ostatecznie wygrała różnicą czterech goli. W końcówce Kupisz raz jeszcze wpisał się na listę strzelców, pieczętując efektowny triumf swojej drużyny.
Winnym zaskakującej klęski Cagliari nie jest Bartosz Salamon, który nie pojawił się na boisku. Środkowy obrońca coraz rzadziej gra w podstawowym składzie, a już szósty raz w sezonie zdarzyło się, że w ogóle nie wstał z ławki rezerwowych.
Zespół z Sardynii pozostaje liderem, a Brescia awansowała na 7. pozycję. Dodajmy, że zajmująca dopiero 19. pozycję Modena FC z Thiago Cionkiem w składzie (90 minut reprezentanta Polski) uległa 0:1 Virtusowi Entella.
Brescia Calcio - Cagliari Calcio 4:0 (0:0)
1:0 - Caracciolo 47'
2:0 - Kupisz 58'
3:0 - Embalo 78'
4:0 - Kupisz 90+3'
