Upadający na murawę piłkarz Schalke zahaczył Sobiecha nogą. W wyniku tego zdarzenia Polak stracił równowagę i źle postawił stopę. Cała sytuacja wydarzyła się po ledwie kilkudziesięciu sekundach od pierwszego gwizdka.
Napastnik Hannoveru 96 szybko położył się na boisku. Potrzebna była interwencja sztabu medycznego drużyny przyjezdnej. Po zamrożeniu urazu Sobiech wrócił jeszcze do gry. Wytrzymał kwadrans, ale ból był na tyle silny, że reprezentant Polski ponownie się przewrócił.
W 17. minucie Sobiecha na boisku zastąpił Charlison Benschop. Dla naszego rodaka poważna kontuzja byłaby sporych rozmiarów problemem. Działacze hanowerskiego klubu już teraz szukają wartościowego snajpera, który zasiliłby ich szeregi zimą.
FIFA: Będziemy współpracować ze śledczymi