Niezwykle cenne zwycięstwo drużynie z Brugii zapewnił Francois Sterchele. W 58. minucie po dośrodkowaniu Svena Vermanta z prawej strony w polu karnym Wesley Sonck został sfaulowany przez Frederika Dupre, a kilkadziesiąt sekund później król strzelców poprzedniego sezonu nie pomylił się uderzając piłkę z jedenastu metrów. Gospodarze w końcówce mieli ogromną szansę na wyrównanie stanu meczu. W 89. minucie Karel Geraerts dotknął piłki ręką we własnym polu karnym, ale Glen Verbauwhede obronił jedenastkę wykonywaną przez Mario Carevicia. Dzięki wygranej FC Brugge powrócił na fotel lidera Jupiler League i ma dwa punkty przewagi nad Standardem Liege.
W drugim niedzielnym spotkaniu ANderlecht Bruksela nie wykorzystał szansy na wyprzedzenie w ligowej tabeli Germinalu Beerschot. Fiołki przegrały na wyjeździe z Zulte Waregem 0:1, tracąc bramkę w pierwszym kwadransie gry, gdy po dośrodkowaniu Kevina Roelandtsa Mbaye Leye wyskoczył wyżej od Jelle?a Van Damme?a i pokonał Daniela Zitkę. Niewiele brakowało, a strzelec bramki w końcówce zaprzepaściłby wysiłek swojej drużyny, gdyż po jego zagraniu ręką w 85. minucie sędzia Franck De Bleeckere podyktował rzut karny. Na szczęście dla gospodarzy Sammy Bossut okazał się lepszy od uderzającego Ahmeda Hassana.
Wyniki niedzielnych spotkań 23. kolejki Jupiler League:
KSC Lokeren - FC Brugge 0:1 (0:0)
0:1 - Sterchele (k.) 60?
Zulte Waregem - Anderlecht Bruksela 1:0 (1:0)
1:0 - Leye 14?