Atletico w ćwierćfinale Pucharu Króla, pierwszy sukces Neville'a w Hiszpanii

PAP/EPA / J.P. GANDUL
PAP/EPA / J.P. GANDUL

Stawkę ćwierćfinalistów Pucharu Króla uzupełniły ekipy Atletico Madryt i Valencii. Tym samym pierwszym sukcesem w Hiszpanii może poszczycić się trener "Nietoperzy" - [tag=3640]Gary Neville[/tag].

W pierwszym spotkaniu pomiędzy Rayo Vallecano i Atletico Madryt padł remis 1:1, a mimo to trener Diego Simeone w rewanżu dał szansę kilku zmiennikom. Było to dobre posunięcie. Popularne "Błyskawice" praktycznie nie zagrażały bramce aktualnemu liderowi Primera Division, a same straciły na Vicente Calderon 3 bramki.

Pod koniec pierwszej połowy kapitalnym strzałem z linii pola karnego popisał się Angel Correa, a piłka przed wpadnięciem do siatki odbiła się jeszcze od poprzeczki. Losy awansu przesądził wprowadzony w trakcie drugiej części gry Antoine Griezmann. Najlepszy graczy Atletico z metra trafił do siatki po uderzeniu przewrotką! Francuz jeszcze w samej końcówce skompletował dublet po wykorzystaniu ładnego zagrania innego rezerwowego - Gabiego.

Dla byłego napastnika Realu Sociedad był to już 16. gol w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Ponownie swojej szansy nie wykorzystał kupiony za 35 mln euro Jackson Martinez. Kolumbijczyk zagrał 83 minuty, był niewidoczny i nie wykorzystał swoich szans. Środkowy napastnik na bramkę czeka już od 25 października.

Aż 7:0 w dwumeczu wygrała Valencia. W meczu z Granadą swojego premierowego gola w pierwszej ekipie zdobył 22-letni Wilfried Zahibo, który do tej pory prezentował się tylko w rozgrywkach Pucharu Króla. Po zmianie stron swoje trafienia dołożyli Paco Alcacer, który potrzebował niecałej minuty po wejściu na boisko, aby podwyższyć rezultat, a także Pablo Piatti (gol z rzutu karnego). Ekipa Gary'ego Neville'a jest już w ćwierćfinale rozgrywek - to na razie jedyny sukces Anglika, którego podopieczni w 5 kolejkach Primera Division zdobyli tylko 3 oczka.

We wtorek i środę do ćwierćfinału Pucharu Króla awansowała Sevilla, Mirandes, Celta Vigo, Athletic Bilbao, FC Barcelona, UD Las Palmas.

Granada CF - Valencia CF 0:3 (0:1)
0:1 - Zahibo 42'
0:2 - Paco Alcacer 63'
0:3 - Piatti (k.) 84'

Pierwszy mecz: 0:4
Awans: Valencia

Atletico Madryt - Rayo Vallecano 3:0 (1:0)
1:0 - Correa 40'
2:0 - Griezmann 80'
3:0 - Griezmann 90+1'

Pierwszy mecz: 1:1
Awans: Atletico Madryt

Składy:

Atletico Madryt: Miguel Angel Moya - Jesus Gamez, Diego Godin, Stefan Savić, Filipe Luis - Thomas Partey, Matias Kranevitter (73' Gabi), Koke - Angel Correa (69' Antoine Griezmann), Yannick Ferreira Carrasco, Jackson Martinez (83' Oliver Torres).

Rayo Vallecano: Yoel Rodriguez - Quini, Diego Llorente (54' Chechu Dorado), Ze Castro, Nacho Martinez - Roberto Trashorras, Raul Baena, Lassane Bangoura (66' Bebe), Jonathan Caballero (59' Manucho), Adrian Embarba - Javi Guerra.

Żółte kartki: Filipe Luis (Atletico) oraz Ze Castro (Rayo).

Komentarze (2)
Fazik
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
patrzac na gre mlodych,to o przyszlosc ATMy nie maja sie co martwic...ponoc w najblizszych dniach Griezmann ma przedluzyc do 2020.Saul powiedzial,ze chce pozostac i odrzucil oferty z Anglii... 
avatar
GRAND213
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Valencia? z takim trenerem ? 7-0 z drużyną, która spada do Secunda nie robi wrażenia... jedynie LE może go uratować...