Pierwszy raz Szczęsnego na Juventus Stadium. Rozpędzony mistrz postraszy Polaka

Szlagierowo zapowiadający się pojedynek Juventusu z Romą zaplanowano na zakończenie 21. kolejki Serie A. W rundzie jesiennej wygrali rzymianie, ale tym razem wielkim faworytem są obrońcy tytułu.

W 2. kolejce Roma pokonała na własnym terenie Juventus 2:1. Giallorossi byli wówczas lepsi od rywala, a Wojciech Szczęsny nie musiał zbyt często interweniować. Skapitulował dopiero w 87. minucie po strzale Paulo Dybali, na obronienie którego nie miał żadnych szans. Tym razem najprawdopodobniej będzie miał zdecydowanie więcej pracy.

Juventus wygrał już dziesięć spotkań ligowych z rzędu i awansował z 12. miejsca na pozycję wicelidera. Mistrzowie wydają się nie do zatrzymania na krajowym podwórku, nawet jeśli mają nieco słabszy dzień (1:0 z Lazio w Pucharze Włoch) albo gdy Massimiliano Allegri rotuje składem i sadza na ławce Paula Pogbę (4:0 z Udinese w 19. serii gier).

O ile Bianconeri są na fali, o tyle Roma przeżywa poważny kryzys. Słabo grała pod koniec roku, zawodziła tuż po krótkiej świąteczno-noworocznej przerwie (3:3 z Chievo i 1:1 z Milanem), a po zmianie trenera tylko podzieliła się punktami z "czerwoną latarnią" ligi (1:1 z Hellasem). Co więcej, działacze bez powodzenia poszukiwali dotąd wzmocnień. Stephan El Shaarawy ostatecznie zasili zespół, ale na mecz w Turynie nie zdąży.

Szczęsnego w niedzielny wieczór straszyć mają Dybala  i Mario Mandzukić. Argentyńczyk oraz Chorwat są w tym sezonie podstawowymi napastnikami Juve i w tak ważnym pojedynku Allegri postawi na nich, sadzając wśród rezerwowych Simone Zazę i Alvaro Moratę. Dybala gra ostatnio świetnie i jest już wiceliderem klasyfikacji strzelców, a według doniesień FC Barcelona może zapłacić za niego nawet 80 mln euro. Dla Szczęsnego będzie niewątpliwie największym zagrożeniem, ale Pogba, a ostatnio także Sami Khedira również potrafią strzelać gole.

Niewykluczone, że Spalletti dokona zmiany ustawienia na 3-4-2-1 z Daniele De Rossim w roli stopera. To miałoby zapewnić Romie więcej bezpieczeństwa w linii obrony. Na przełamanie mocno liczy Edin Dzeko - Bośniak swojego ostatniego gola z gry w Serie A strzelił właśnie przeciwko Juve.

Juventus Turyn - AS Roma / nd. 24.01.2016 godz. 20:45

Przewidywane składy:

Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Khedira, Marchisio, Pogba, Evra - Dybala, Mandzukić.

Roma: Szczęsny - Manolas, De Rossi, Ruediger - Florenzi, Pjanić, Vainqueur, Digne - Nainggolan, Salah - Dzeko.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 29 4 5 75:20 91
2 SSC Napoli 38 25 7 6 80:32 82
3 AS Roma 38 23 11 4 83:41 80
4 Inter Mediolan 38 20 7 11 50:38 67
5 ACF Fiorentina 38 18 10 10 60:42 64
6 US Sassuolo 38 16 13 9 49:40 61
7 AC Milan 38 15 12 11 49:43 57
8 Lazio Rzym 38 15 9 14 52:52 54
9 Chievo Werona 38 13 11 14 43:45 50
10 Genoa CFC 38 13 7 18 45:48 46
11 Empoli FC 38 12 10 16 40:49 46
12 Torino FC 38 12 9 17 52:55 45
13 Atalanta Bergamo 38 11 12 15 41:47 45
14 Bologna FC 38 11 9 18 33:45 42
15 Sampdoria Genua 38 10 10 18 48:61 40
16 Udinese Calcio 38 10 9 19 35:60 39
17 US Palermo 38 10 9 19 38:65 39
18 Carpi FC 1909 38 9 11 18 37:57 38
19 Frosinone Calcio 38 8 7 23 35:76 31
20 Hellas Werona 38 5 13 20 34:63 28

Daszek: nie byliśmy przygotowani na to, co pokazała Norwegia

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)