Łukasz Pielorz w GKS-ie Katowice gra od sezonu 2014/2015. Szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce i w ciągu półtora roku rozegrał w barwach śląskiego klubu 50 ligowych meczów, w których zdobył jednego gola. Przedłużenie kontraktu z 32-latkiem było jednym z priorytetów działaczy GieKSy. Obecna umowa obowiązywała do 30 czerwca tego roku.
W czwartek obie strony doszły do porozumienia i podpisały nowy kontrakt, który obowiązywać będzie do czerwca 2017 roku. Zawarta jest w nim opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. - Łukasz jest bardzo wartościowym graczem. Nie tylko doświadczonym, ale do tego bardzo uniwersalnym. Jesteśmy zadowoleni z pracy, jaką wykonuje. Dlatego zdecydowaliśmy się na przedłużenie umowy - przyznał menedżer GieKSy, Dariusz Motała.
- To dla mnie duże wyróżnienie, że władze klubu i sztab szkoleniowy wyrazili chęć dalszej współpracy ze mną. Zdecydowałem pozostać w GKS-ie, bo bardzo dobrze się tu czuję. Liczę, że uda się nam zrealizować wymarzony cel, jakim jest awans do ekstraklasy - powiedział Pielorz.
32-letni defensywny pomocnik to trzeci kluczowy zawodnik, który w przerwie zimowej przedłużył kontrakt z GKS-em Katowice. Wcześniej na taki krok zdecydowali się Grzegorz Goncerz oraz Adrian Frańczak.