To przewodniczący Polskiego Kolegium Sędziów. Dalej już na poważnie mówi między innymi o tym, kto Marciniakowi, naszemu arbitrowi na Euro 2016 depcze po piętach.
(...)
"Piłka Nożna" ": Kto jest numerem dwa wśród polskich sędziów w rankingu Zbigniewa Przesmyckiego? Pozycja numer jeden, wiadomo, zarezerwowana jest dla Szymona Marciniaka.
Zbigniew Przesmycki: - Paweł Raczkowski, który zresztą będzie dodatkowym sędzią asystentem Szymona w finałach mistrzostw Europy. Zresztą podobnie widzi to UEFA. Paweł niedawno awansował do grupy pierwszej, nad którą jest już tylko Elite. Od kilku lat jest w niej Paweł Gil, a do drugiej spadł Marcin Borski. Część sędziów z grupy pierwszej, najbardziej obiecujących, zapraszanych jest przez UEFA na obóz przygotowawczy wspólnie z arbitrami Elite i Raczkowski załapał się na to wyróżnienie.
To jest szansa, że na mundial w 2018 roku pojedzie dwóch polskich sędziów?
- Nie ma mowy, żeby były takie szanse. Może w dalszym horyzoncie, ale to też jest mało prawdopodobne. Natomiast dwóch naszych arbitrów w grupie Elite UEFA, to nasz plan i w mojej ocenie to tylko kwestia czasu.
Na mundialu może być tylko jeden? Są takie zasady?
- Nie, świadczy o tym choćby obecność dwóch sędziów angielskich w finałach Euro 2016. Ale chętnych jest dużo i dwóch sędziów z jednej federacji to naprawdę wyjątek. Musielibyśmy mieć dwóch sędziów ocenianych jako TOP 5 w Europie. A pamiętajmy, że ocena arbitra zawsze będzie w pewnym stopniu niewymierna. To nie jest ranking sprinterów w biegu na 100 metrów.
Marciniak to dzisiaj już TOP 5 na świecie?
- Nie namówi mnie pan na takie klasyfikacje. Na pewno Szymon, w mojej ocenie, to już teraz ścisła europejska czołówka. A pamiętajmy, że to ciągle relatywnie młody chłopak, rocznik 1981, zdobędzie jeszcze masę doświadczeń.
(...)
Cały wywiad w najnowszym numerze tygodnika Piłka Nożna. Od wtorku w kioskach!
Czytaj więcej w "PN"