Pod koniec stycznia Grzegorz Krychowiak doznał naciągnięcia więzadła pobocznego piszczelowego w prawym kolanie i przez niespełna sześć tygodni był wyłączony z treningów z drużyną.
19 lutego Krychowiak rozpoczął zajęcia indywidualne, od piątku pracę z resztą drużyny oraz trening z pełnymi obciążeniami. Jego występ w marcowych meczach towarzyskich z Serbią i Finlandią wydaje się być niezagrożony.
El fin de las vacaciones hoy me vuelvo a los entrenamientos con le grupo.
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) 4 marca 2016
Koniec wakacji dzisiaj wracam do treningow z zespolem.
Powrót Polaka to świetna informacja nie tylko dla Adama Nawałki, ale i dla Sevilli. 26-latek jest jednym z liderów ekipy z Estadio Sanchez Ramon Pizjuan. Do czasu odniesienia kontuzji wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w 20 z 21 ligowych spotkań, a raz nie zagrał z powodu kartek. Licząc wszystkie rozgrywki, ma na koncie 29 występów, gola i dwie asysty. Z powodu urazu stracił łącznie 10 spotkań w lidze, Pucharze Króla i Lidze Europy.
Co ciekawe, trwająca sześć tygodni niedyspozycja reprezentanta Polski to najdłuższa jego taka przerwa w karierze. Nigdy wcześniej Krychowiak nie musiał tyle pauzować.
Zobacz wideo: Mandrysz: ten mecz kosztował mnie dwa lata życia
{"id":"","title":""}