Gwiazdor Bayernu Monachium z powodu problemów zdrowotnych opuścił mundial w 2014 roku, a kilka miesięcy po jego zakończeniu i rozegraniu łącznie 81 spotkań w narodowych barwach postanowił zrezygnować z występów w reprezentacji Francji. Nie występował w spotkaniach towarzyskich Trójkolorowych w ciągu ostatnich miesięcy, ale niewykluczone, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kadrze.
- Czytałem, że Didier Deschamps zamierza zabrać wszystkich najlepszych piłkarzy na Euro 2016, a ja właśnie odzyskuję optymalną formę podczas występów w Bayernie. Żeby jednak mój powrót do kadry stał się realny, musiałbym porozmawiać z selekcjonerem. To podstawowy warunek. Nie byłoby prawdą stwierdzić, że chcę wrócić do reprezentacji, ale nie wykluczam tego. Najpierw konieczne są odpowiednie rozmowy - przekonuje Franck Ribery, cytowany przez magazyn "Kicker".
Niespełna 33-letni skrzydłowy wciąż może okazać się przydatny dla Les Bleus, choć w drugiej linii kadry gospodarzy Euro 2016 nie brakuje gwiazd. Didier Deschamps ma do dyspozycji takich asów jak Paul Pogba, Antoine Griezmann, Mathieu Valbuena, Hatem Ben Arfa czy Kingsley Coman, więc nie jest pewne, czy będzie skłonny przywracać do drużyny Ribery'ego, o ile ten nie zaliczy perfekcyjnej końcówki sezonu klubowego.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: piłkarska afera w Czechach