Bayern chce mieć więcej wielkich talentów. Najpierw transfery, potem wychowankowie

Bayern Monachium ostatniego lata pokazał, że nie zamierza oszczędzać na pozyskiwaniu młodych zawodników. Jak informuje "SportBild", działacze będą kontynuować politykę odważnego wprowadzania młodych graczy do składu.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
PAP/EPA / PETER STEFFEN

Niespełna 24-letni David Alaba jest najmłodszym obecnie zawodnikiem, który występuje w pierwszym zespole Bayernu Monachium, a grał również w drużynie młodzieżowej. Inni uzdolnieni zawodnicy - m.in. Alessandro Schoepf, Gianluca Gaudino, Julian Green, Pierre-Emile Hoejbjerg, Sinan Kurt, Mitchell Weiser - nie zdołali się przebić.

Aby w klubie występowało więcej wychowanków, działacze postanowili zainwestować 70 mln euro w budowę profesjonalnego centrum szkoleniowego, które ma zostać otwarte w 2017 roku. Ponadto Bayern jest poważnie zainteresowany pozyskaniem trenera kuźni talentów w Schalke 04 Gelsenkirchen Norberta Elgerta. Rozmowy w tej sprawie trwają.

Zanim Bawarczycy wychowają własne gwiazdy, będą wydawać niemałe kwoty na pozyskiwanie młodych zawodników. W 2015 roku ściągnęli 19-letniego Kingsleya Comana oraz niespełna dwa lata starszego Joshuę Kimmicha. Oba transfery okazały się strzałami w "10" i polityka będzie kontynuowana.

Jak podaje "SportBild", na celowniku Bayernu tego lata znajdują się między innymi Leroy Sane i Max Meyer z Schalke 04, Julian Brandt z Bayeru Leverkusen oraz rewelacyjny 17-letni napastnik Johannes Eggestein z Werderu Brema. Interesujący dla mistrza Niemiec mogą okazać się też inne wschodzące gwiazdy Bundesligi: Julian Weigl, Jonathan Tah, Marc Stendera, Niklas Suele, Timo Werner i Mahmoud Dahoud.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Lewandowska dba nie tylko o Roberta. Także o jego kolegę z kadry
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×