Stadiony piłkarskie to niestety dobry cel dla terrorystów. W Iraku, podczas meczu w mieście Iskandarija, około 50 kilometrów od stolicy kraju, Bagdadu, zamachowiec wysadził się podczas meczu tamtejszej drużyny. Atak przeprowadziło Państwo Islamskie.
Do wybuchu doszło w momencie, gdy zwycięzcy odbierali trofeum. W tej chwili wiadomo o 29 ofiarach, ale według doniesień miejscowych mediów liczba może wzrosnąć.
To kolejny sygnał ostrzegawczy przed Euro 2016. Turnieju o mistrzostwo Europy będzie pilnowało 10 tysięcy osób, w tym policjantów i strażaków. Każdy mecz oddzielnie zabezpieczać będzie co najmniej 900 osób.
Giancarlo Abate z komitetu wykonawczego UEFA przyznał niedawno, że federacja przewiduje czarny scenariusz, że turniej odbędzie się bez udziału kibiców.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Lewandowska dba nie tylko o Roberta. Także o jego kolegę z kadry
Nie ma już miejsc zupełnie bezpiecznych.