- Potrafi świetnie grać między liniami. Jest pięknym piłkarzem, na którego aż miło patrzeć - mówił Hiddink, który ma świadomość, że De Bruyne był graczem "the Blues", ale nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.
- Łatwo analizować po czasie. Mieliśmy wówczas rywalizację między trzema, czterema piłkarzami na jednej pozycji - tłumaczył Hiddink. - Oczywiście, serce rośnie, kiedy obserwuję jego rozwój - dodał menedżer Chelsea.