Najlepsi "młodziacy" w Premier League. Tak Manchester United stawia na młodzież

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Marcus Rashford 

To jeszcze większa sensacja niż Martial. Na skutek kontuzji innych zawodników musiał wskoczyć do podstawowego składu Manchesteru United na mecz Ligi Europejskiej z FC Midtjylland i od tamtego spotkania stał się podstawowym zawodnikiem Czerwonych Diabłów. O tym, że nikt Rashforda nie znał niech świadczy fakt, że przed debiutem w MU nie posiadał nawet swojej strony na Wikipedii. W pierwszym spotkaniu strzelił dwa gole, a trzy dni później zaliczył dublet z Arsenalem. Tak rozpoczęła się przygoda 18-latka z dorosłą piłką. I chociaż później przez miesiąc nie zdobył gola, to przełamał się w wielkim stylu. Na Etihad Stadium przeciwko lokalnemu rywalowi zdobył zwycięską bramkę. Do dzisiaj jego bilans to 14 meczów i siedem bramek. Nieźle jak na kogoś kogo na treningi przywozi mama i wciąż jest traktowany jak zawodnik rezerw. Rashford - podobnie jak Martial - w ogóle nie odczuwa presji, nie plącze ona mu nóg. Po prostu na boisku robi swoje i nawet gdy wyzdrowiał Wayne Rooney, to doświadczony Anglik został przesunięty do linii pomocy, aby Rashford nadal mógł grać na szpicy.

Na kolejnej karcie przeczytasz o Cameronie Borthwicku-Jacksonie.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Eric_Cartman Zgłoś komentarz
    Tytuł artykułu "Najlepsi "młodziacy" w Premier League" nie jest adekwatny do treści w nim zawartej. Mógłbym wymienić spokojnie kilku innych młodych zawodników którzy są na wyższym
    Czytaj całość
    poziomie sportowym niż niektórzy z wymienionych w tym zestawieniu. Wniosek nasuwa się sam brak obiektywizmu autora który jest najwyraźniej zagorzałym fanem MU lub błędny tytuł artykułu.