Warunki, w jakich przyszło grać obu zespołom, były bardzo trudne. Ujemna temperatura, zmarznięta murawa i nieustannie padający śnieg na pewno nie sprzyjały widowisku.
Mecz znakomicie rozpoczął się dla podopiecznych Dariusza Fornalaka. Już w 3. minucie po podaniu Kamila Wilczka w sytuacji sam na sam z Peskoviciem znalazł się Damian Seweryn. Pomocnik gliwickiego zespołu bez większych problemów skierował piłkę do siatki. Nie upłynęło 120 sekund, a było już 2:0 dla Piasta. Seweryn z rzutu wolnego trafił prosto w mur bytomian. Ci interweniowali jednak tak niefortunnie, że pozwolili na oddanie strzału Piotrowi Prędocie. Bramkarz Polonii był bez szans.
W miarę upływu czasu inicjatywę zaczęli przejmować podopieczni Marka Motyki. W 30. minucie kontaktową bramkę zdobył Marcin Radzewicz, który jeszcze jesienią bronił barw gliwickiego Piasta. Pomocnik zmusił do kapitulacji Grzegorza Kasprzika strzałem zza linii szesnastki.
Po przerwie trenerzy obu ekip zdecydowali się na dokonanie kilku zmian w składach. Chwilę po zmianie stron po błędzie drugiej linii gliwiczan Polonia doprowadziła do wyrównania. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska bramkę głową zdobył Marjan Jugović. Wynik rywalizacji w 66. minucie ustalił Marcin Bojarski, wykorzystując bardzo dobre podanie Jakuba Smektały.
Dla Piasta było to dopiero drugie zwycięstwo w zimowym okresie przygotowawczym i zarazem pierwszy mecz, w którym piłkarze z Gliwic zdobyli więcej niż jedną bramkę.
Polonia Bytom - Piast Gliwice 2:3 (1:2)
0:1 - Seweryn 3'
0:2 - Prędota 5'
1:2 - Radzewicz 30'
2:2 - Jugović 50'
2:3 - Bojarski 66'
Składy:
Polonia Bytom: Peškovič (46' Kiełpin) - Hricko (70' Basta), Dziółka (46' Szufryn), Killar (65' Broniewicz), Sokołenko (60' Klepczyński) - Trzeciak, Grzyb (80' Kamiński), Bažík (65' Mróz), Radzewicz (60' Jaromin) - Podstawek (70' Wojsyk), Jugović (55' Zieliński).
Piast Gliwice: Kasprzik (46' Szmatuła) - Bronowicki (46' Sedlacek), Gamla (63' Widuch), Glik (63' Kowalski), Michniewicz - Kaszowski (46' Podgórski), Muszalik, Wilczek (46' Bojarski), Seweryn - Olszar (39' Iwan), Prędota (63' Smektała).
Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).
Widzów: 200.