Włoch w styczniu przejął Łabędzie po Garry'm Monku i podpisał krótkoterminowy kontrakt. Miał utrzymać zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej i bez problemu to mu się udało. Spekulowało się, że może wrócić do Serie A bądź przejąć nawet reprezentację Włoch. Ostatecznie 60-latek zostaje na Liberty Stadium.
- Francesco w pełni zasłużył na to, żeby dostać nowy kontrakt i dlatego z przyjemnością mogę poinformować o podpisaniu dwuletniej umowy - powiedział Huw Jenkins, prezes Swansea City.
W ostatnich tygodniach Łabędzie zaskoczyły wygrywając z Liverpoolem FC 3:1 oraz w minionej kolejce z West Ham United 4:1. Sezon mogą zakończyć nawet w pierwszej dziesiątce. Bramkarzem Swansea jest Łukasz Fabiański.
ZOBACZ WIDEO Arłamów: Oto baza Biało-Czerwonych przed Euro 2016 (źródło TVP)
{"id":"","title":""}