Paweł Dawidowicz: To wielkie zaskoczenie

Obrońca Benfiki Lizbona Paweł Dawidowicz nie ukrywał zaskoczenia z otrzymaniem powołania od Adama Nawałki do szerokiej kadry na mistrzostwa Europy. - Teraz muszę wykorzystać szansę - powiedział obrońca.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIXPL / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIX.PL

W czwartek Adam Nawałka ogłosił nazwiska 28 piłkarzy, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy we Francji. Największym zaskoczeniem dla kibiców i dziennikarzy była obecność na liście Pawła Dawidowicza.

20-latek jest podstawowym obrońcą reprezentacji młodzieżowej, a w dorosłej kadrze wystąpił tylko raz - w listopadzie ubiegłego roku zagrał w meczu towarzyskim Biało-Czerwonych z Czechami (3:1). Nie można się więc dziwić, że jego powołanie jest dużą niespodzianką.

Również sam zainteresowany był zaskoczony, gdy dowiedział się o decyzji selekcjonera. Przyznał się do tego w rozmowie z serwisem laczynaspilka.pl.

- To dla mnie wielkie, ale też bardzo miłe zaskoczenie. Naprawdę, nie wiem co mogę powiedzieć. Muszę i chcę pokazać, że na to zasłużyłem i wykorzystać otrzymaną szansę - powiedział Dawidowicz, który regularnie występuje w rezerwach Benfiki.

- Podczas ostatniej rozmowy selekcjoner nic nie wspominał o Euro 2016. Rozmawialiśmy o teraźniejszości, treningach i o tym jak się czuje - ujawnił.

Ostateczny skład drużyny, która pojedzie do Francji Adam Nawałka ogłosi 31 maja.

ZOBACZ WIDEO Sukces już na Euro 2016? "Nie budujemy kadry na przyszłość" (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×