Chrobry - Wisła: droga płocczan do Ekstraklasy prowadzi przez Głogów

Piłkarze Wisły Płock zagwarantują sobie awans do Ekstraklasy, jeżeli pokonają na wyjeździe Chrobrego Głogów. Nafciarze mieli więcej czasu na przygotowanie się do tego pojedynku.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Piłkarze Chrobrego Głogów / Piłkarze Chrobrego Głogów

Wisła Płock wygrała los na loterii, ponieważ pauzowała w środę i jako jedyna drużyna zachowała tygodniowy cykl przygotowań. Nafciarze mogli obserwować, co dzieje się na innych stadionach, a wyniki ułożyły się po ich myśli. Jeszcze w sobotę Zawisza Bydgoszcz przegrał 1:2 z Wigrami Suwałki. To oznacza, że Wisła jest jedno zwycięstwo od awansu do Ekstraklasy.

Wisła zamierza postawić "kropkę nad i" w Głogowie. Ostatnio bardziej człapała niż szturmowała Ekstraklasę. Dwie kolejki temu zremisowała 0:0 ze Stomilem, a następnie przegrała 1:2 z Chojniczanką Chojnice. Zamierza w końcu zagrać przekonująco i skutecznie, jak przyzwyczaiła przez większą część sezonu.

- Nasz ostatni mecz z Chojniczanką nie był udany. Nie ma co patrzeć w przeszłość, a skupić się na zadaniu, które jest przed nami - opowiada Damian Piotrowski przed kamerą klubowej telewizji. - Odpoczęliśmy trochę w środku tygodnia i jedziemy do Głogowa po trzy punkty. Nie jest tak, że przewaga w tabeli rozluźniła nas. Przydaje nam się w tym momencie i sprawia, że wszystko zależy od nas.

ZOBACZ WIDEO Marcin Żewłakow: jeżeli Nawałka ma do kogoś słabość, to do Mączyńskiego (źródło TVP)

Chrobry Głogów to drużyna z górnej połowy tabeli. Marzy o zakończeniu sezonu na 3. miejscu. W poprzedniej kolejce skomplikowała sobie zadanie. Porażka 1:4 z Zawiszą była najwyższą głogowian w sezonie. Są podrażnieni i zamierzają pokazać przed własną publicznością, że przydarzył się im wypadek przy pracy, a nie zaciągnęli hamulec. Chrobry ma interesujące mecze na koniec sezonu i okaże się, czy rzeczywiście przynależy do czołówki ligi.

- Najważniejsze to wyciągnąć wnioski z porażki w Bydgoszczy. Można było uniknąć tam pewnych sytuacji. Najbardziej boli mnie bramka stracona na 1:3, bo mieliśmy piłkę pod kontrolą i bardzo łatwo ją straciliśmy. Trzeba było szybko zregenerować się i skoncentrować na meczu z Wisła Płock - kierował myśli Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego.

Wzrok kibiców będzie skoncentrowany na dwóch zawodnikach. Po pierwsze na Macieju Górskim. Napastnik Chrobrego jest wiceliderem w klasyfikacji strzelców i pozostały mu trzy kolejki, by wygrać wyścig po koronę. Po drugie na Damianie Piotrowskim. Pomocnik mieszka w Głogowie i trafił do Wisły z miejscowego klubu. W Płocku zaadaptował się dobrze i jest godnym następcą Krzysztofa Janusa, który w tym samym okienku zamienił Mazowsze na Dolny Śląsk i występuje w KGHM Zagłębiu Lubin.

Drużyny przystąpią do meczu bez podstawowego defensora. W Chrobrym pauzuje Michał Ilków-Gołąb, a u płocczan Cezary Stefańczyk. Być może szyki obronne rozluźnią się i kibice zobaczą kilka goli. Dla Wisły najważniejsze jest zwycięstwo, by z Głogowa wrócić już jako przyszły beniaminek Ekstraklasy.

Chrobry Głogów - Wisła Płock / nd. 15.05.2016 godz. 12.45

Przewidywane składy:

Chrobry: Janicki - Pisarczuk, Lafrance, Michalec, Samiec - Machaj, Drewniak - Sędziak, Szczepaniak, Kościelniak - Górski.

Wisła: Kiełpin - Hiszpański, Sielewski, Szymiński, Stępiński - Rogalski, Wlazło - Piotrowski, Iliew, Reca - Lebedyński.

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).

Zamów relację z meczu Chrobry Głogów - Wisła Płock
Wyślij SMS o treści PILKA.PLOCK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chrobry Głogów - Wisła Płock
Wyślij SMS o treści PILKA.PLOCK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×