Premier League: Man Utd pewnie pokonał Bournemouth, ale zagra tylko w Lidze Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / NIGEL RODDIS /
PAP/EPA / NIGEL RODDIS /
zdjęcie autora artykułu

W zaległym meczu 38. kolejki Premier League Manchester United pewnie pokonał AFC Bournemouth 3:1, ale dało mu to tylko udział w Lidze Europy.

Pierwsza połowa była przeraźliwie nudna. Gospodarze mieli wyraźną przewagę w polu, jednak w ogóle nie przekładało się to na klarowne sytuacje. Emocje pojawiły się dopiero w 43. minucie i wtedy też ekipa Louisa van Gaala objęła prowadzenie. To była znakomita akcja kombinacyjna. Po dośrodkowaniu Anthony'ego Martiala Marcus Rashford przytomnie przepuścił piłkę do Wayne'a Rooneya i właśnie doświadczony napastnik wystąpił w roli egzekutora.

Po przerwie Czerwone Diabły nie zadowoliły się skromnym prowadzeniem, zdecydowanie podkręciły tempo i w 74. minucie dało to efekt w postaci drugiej bramki. Tym razem Rooney wystąpił w roli rozgrywającego, po jego dośrodkowaniu Antonio Valencia wycofał piłkę do Rashforda i ten pokonał Adama Federiciego płaskim strzałem. Między słupkami bramki AFC Bournemouth stał we wtorek właśnie Australijczyk, a Artura Boruca zabrakło nawet w osiemnastce.

Manchester United wygrał ostatecznie 3:1, bo w końcówce - po świetnym podaniu Rooneya - do siatki trafił rezerwowy Ashley Young, zaś w ostatniej akcji meczu samobójczego gola zdobył jeszcze Chris Smalling.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Legia straci swoje gwiazdy przed batalią o Ligę Mistrzów? "Nikolić i Hlousek mogą odejść"

Ten sukces dał gospodarzom tylko 5. miejsce w tabeli, bo choć zakończyli sezon z taką samą liczbą punktów jak Manchester City, to mieli zdecydowanie gorszą różnicę bramek.

Pierwotnie pojedynek na Old Trafford miał się odbyć w niedzielę - tak jak wszystkie mecze 38. kolejki. Został jednak odwołany ze względu na alarm bombowy. Na obiekcie znaleziono podejrzany ładunek. Później okazało się, że to atrapa.

Manchester United - AFC Bournemouth 3:1 (1:0) 1:0 - Wayne Rooney 43' 2:0 - Marcus Rashford 74' 3:0 - Ashley Young 87' 3:1 - Chris Smalling (sam.) 90+3'

Składy:

Manchester United: David de Gea - Antonio Valencia, Chris Smalling, Daley Blind, Cameron Borthwick-Jackson, Michael Carrick, Juan Mata (75' Ander Herrera), Jesse Lingard, Wayne Rooney, Anthony Martial (84' Ashley Young), Marcus Rashford (79' Memphis Depay).

AFC Bournemouth: Adam Federici - Simon Francis, Tommy Elphick, Steve Cook, Charlie Daniels, Matt Ritchie, Dan Gosling, Andrew Surman, Marc Pugh (46' Max-Alain Gradel), Callum Wilson (79' Lewis Grabban), Joshua King (67' Benik Afobe).

Żółta kartka: Juan Mata (Manchester United).

Sędzia: Jonathan Moss.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Milena_Hoffenheim
17.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Man utd jest jak Ac Milan w kryzysie kolejny sezon pod rzad lub druzyna schalke która raz jest w LM a raz jest w LE ;)