Jarosław Fojut: Mam niesamowite wspomnienia związane ze Śląskiem Wrocław

Pogoń Szczecin kończy przygotowania do meczu ze Śląskiem Wrocław, który w poniedziałek zwieńczy 3. kolejkę Lotto Ekstraklasy. Piłkarzami łączącymi w największym stopniu kluby są Jarosław Fojut i Piotr Celeban.

Jarosław Fojut jest obecnie filarem defensywy Pogoni Szczecin, a Piotr Celeban to wychowanek Portowców. Obaj obrońcy spotkali się w szatni Śląska Wrocław i współtworzyli drużynę, która niespodziewanie zdobyła mistrzostwo Polski w 2012 roku. Następnie doświadczeni piłkarze opuścili Dolny Śląsk, z tą różnicą, że Celeban zdążył tam powrócić.

- Cenię Piotrka i cieszę się, że ponownie jest wiodącym piłkarzem Śląska. Ciągnie tę drużynę do przodu i zawsze daje z siebie wszystko. Z mistrzowskiego sezonu pozostali we Wrocławiu Celeban oraz Mariusz Pawelec - wspomniał Jarosław Fojut, obrońca Pogoni Szczecin.

- W 2012 roku grałem w jedenastce z Celebanem lub Darkiem Pietrasiakiem. Te wspomnienia związane ze Śląskiem są niesamowite. Cieszę się, że ten klub jest ciągle w elicie. Nie ma natomiast dla mnie znaczenia, że czeka nas akurat mecz ze Śląskiem. Moje podejście jest takie same do każdego przeciwnika i robię wszystko, by wygrywać - dodał.

Fojut wywołał temat powrotu Piotra Celebana do Pogoni na zakończenie kariery. To opcja mało realna. Od 2014 roku jest wygwizdywany w Szczecinie z powodu gestów i słów, które wypowiedział w tym okresie. - Nigdy nie zagram dla Pogoni i dla tych kibiców - podsumował konflikt Celeban.

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski: mogliśmy to spotkanie spokojnie wygrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- A ja mam nadzieję, że miejscowy chłopak wróci jeszcze do Pogoni - pozostał przy swoim zdaniu Fojut. - Słyszałem o niesnaskach na linii Piotr - kibice w Szczecinie, ale trzeba pamiętać, że to chłopak, który zrobił dużo dla klubu w trudnych dla niego czasach. To zawsze fajna sprawa, kiedy wychowanek wraca do swojego pierwszego zespołu.

Przed zaplanowanym na poniedziałek meczem drużyny sąsiadują w tabeli. Pogoń ma punkt za remis z Koroną Kielce, a Śląsk dwa oczka po bezbramkowych spotkaniach z Lechem Poznań i Legią Warszawa. Dotychczas wrocławianie nie strzelili i nie stracili gola.

- Trudno przywidzieć scenariusz meczu: jak będzie wyglądać, ile wpadnie bramek. Każde spotkanie jest zupełnie inne. Trenerzy pracują sumiennie nad taktyką i przygotowaniem nas do meczu. Zadaniem piłkarzy jest jak najlepsze wykonanie pracy na boisku. Dużo będzie zależeć od tego jak wcielimy taktykę w życie - opowiada piłkarz Pogoni.

Początek sezonu nie jest wymarzony w wykonaniu szczecinian. Drużyna nie wygrała jeszcze pod wodzą nowego trenera Kazimierza Moskala.

- Jestem przekonany, że kierunek, w którym idziemy i sposób, w jaki chcemy grać jest dobry. Potrzebujemy trochę czasu i jakiegoś mocnego akcentu, by utwierdzić innych w podobnym przekonaniu. W poprzednich dwóch meczach zabrakło nam trochę szczęścia, by osiągnąć lepsze wyniki - zakończył Fojut.

Pierwszy gwizdek w Szczecinie w poniedziałek o godzinie 18.

Źródło artykułu: