Kazimierz Moskal: Zagramy futbol otwarty i konsekwentny

- Na pewno nie będziemy faworytem - zaznacza trener Kazimierz Moskal przed meczem z KGHM Zagłębiem Lubin. Prowadzona przez niego Pogoń Szczecin rozczarowuje na początku sezonu w Lotto Ekstraklasie.

Portowcy są przedostatni w tabeli, a KGHM Zagłębie Lubin liderowało przed 4. kolejką Lotto Ekstraklasy. Miedziowi wygrali dotychczas wszystkie mecze na krajowym podwórku, choć walczyli również w europejskich pucharach.

- Na pewno nie będziemy faworytem w Lubinie, ale to dobry moment, żeby zagrać otwarty i konsekwentny futbol - zapowiada Kazimierz Moskal, który czeka na pierwsze zwycięstwo w Pogoni Szczecin.

- Patrzę na kadrę Zagłębia i jest ona liczniejsza i bardziej wyrównana niż nasza. Musimy pamiętać, że rywal szykował się do europejskich pucharów i wzmocnił rywalizację wartościowymi dublerami, a nie tylko uzupełnił skład. Zagłębie może wymienić piłkarzy w jedenastce i nie wpływa to negatywnie na jakość gry. Pod tym względem ma lepszą sytuację - przypomina trener Pogoni.

Moskal nie ukrywa, że jego drużyna rozczarowała na początku sezonu. Jedyny punkt zdobyła za remis 1:1 z Koroną Kielce. Poza tym przegrała z Wisłą Kraków i Śląskiem Wrocław. W trakcie poprzedniego spotkania trener usłyszał wyzwiska z trybun.

ZOBACZ WIDEO Besnik Hasi: to było szczęśliwe losowanie, ale... (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Boli nas, że w każdym meczu stworzyliśmy wiele sytuacji podbramkowych, których nie zamieniliśmy w gole. Podstawą sukcesu jest gra na zero z tyłu. Jeżeli uda nam się zachować czyste konto i zarazem będziemy mieć szanse na strzelenie bramki, wykorzystamy którąś - obiecuje Moskal.

W kadrze Pogoni brakuje czterech piłkarzy. Trio w składzie Akahoshi, Matynia, Niepsuj pauzuje z powodu kontuzji. Marcin Listkowski wyleciał na mecz reprezentacji młodzieżowej.

- Pozostali piłkarze, którzy z nami trenują i są zdrowi, mogą zagrać przez 90 minut - zapewnia szkoleniowiec i odniósł się do życzeń kibiców, by szansę w podstawowym składzie dostał Seiya Kitano.

- Kitano jest dla nas największym zaskoczeniem. W przedsezonowych planach ten piłkarz nie był wiodącym, ale pojawił się i pokazał nam na treningach, że ma w sobie to coś. Potrzebuje jeszcze doświadczenia, ale nie ma w nim bojaźni. To pozytywna postać i zastanawiamy się, jak może pomóc drużynie.

- Mamy swój plan na Zagłębie i świadomość, w którym miejscu jesteśmy i czego nam brakuje - puentuje Moskal.

Pojedynek Pogoni w Lubinie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.30.

Źródło artykułu: