PP: sensacyjna porażka KGHM Zagłębia Lubin

PAP / Maciej Kulczyński
PAP / Maciej Kulczyński

KGHM Zagłębie Lubin pożegnało się z Pucharem Polski po porażce 0:1 w 1/16 z Drutex-Bytovią Bytów. I-ligowiec zwycięskiego gola strzelił trzy minuty przed końcem.

Piotr Stokowiec dokonał w składzie kilka zmian. Przede wszystkim między słupkami nie było Martina Polacka i po raz pierwszy w sezonie zagrał Konrad Forenc. Debiut w barwach KGHM Zagłębia Lubin zaliczył Sebastian Madera.

Pierwsza połowa nie była ciekawa. Miedziowi, którzy w ostatnich tygodniach grają co trzy dni, nie byli w stanie zawiązać żadnej poważnej akcji, a nie grali w iście rezerwowym składzie. Od pierwszych minut biegali przecież rozgrywający Filip Starzyński czy Jan Vlasko, a w ataku był Krzysztof Piątek.

Mimo to pierwsza połowa w wykonaniu lubinian była bardzo słaba. Lepiej prezentowała się drużyna z I ligi. Brakowało jej jednak dokładności w okolicach pola karnego rywala.

W pierwszej odsłonie ładny strzał z dystansu oddał Kamil Wacławczyk, ale na posterunku był Konrad Forenc, który sparował futbolówkę.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Zieliński: będę bronił swojego dobrego imienia (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Drugą połowę Zagłębie zaczęło z animuszem, ale szybko z gości zeszło powietrze. Stokowiec chcąc pobudzić swój zespół i po godzinie gry ściągnął Vlasko, którego zastąpił Łukasz Janoszka. Później szansę debiutu w pierwszym zespole otrzymał 19-letni Artur Siemaszko.

Na nic się to zdało, ponieważ trzy minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry miejscowi zdobyli bramkę. Rezerwowy Jakub Bąk przepchnął rywala w polu karnym i z ostrego kąta zdecydował się na uderzenie, a to wpadło do bramki.

I-ligowiec nie dał wbić już sobie bramki i Zagłębie Lubin rozczarowało w 1/16 Pucharze Polski. Drutex-Bytovia awansował do kolejnej fazy rozgrywek. Dla Miedziowych był to trzeci nieudany mecz z rzędu - zaczęło się od remisu w Danii, a później w Lotto Ekstraklasie z Pogonią Szczecin.

Drutex-Bytovia Bytów - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
1:0 - Jakub Bąk 87'

Składy:

Drutex-Bytovia: Gerard Bieszczad - Łukasz Wróbel, Martin Cseh, Marek Opałacz, Sebastian Kamiński, Artur Formela, Kamil Wacławczyk (81' Michał Rzuchowski), Robert Mandrysz, Bartłomiej Poczobut, Janusz Surdykowski (90+3' Krzysztof Bąk), Michał Efir (66' Jakub Bąk).

Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Dorde Cotra, Jarosław Jach, Sebastian Madera, Aleksandar Todorovski, Adrian Rakowski, Krzysztof Janus (74' Artur Siemaszko), Jakub Tosik, Filip Starzyński, Jan Vlasko (60' Łukasz Janoszka) - Krzysztof Piątek.

Żółte kartki: Robert Mandrysz (Drutex-Bytovia) oraz Jan Vlasko, Krzysztof Piątek (KGHM Zagłębie Lubin).

Sędzia: Artur Aluszyk (Barlinek).

Komentarze (4)
avatar
Kazimierz Żywicki
11.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bytovia lubi puchary. 
avatar
Davidoff76
11.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Zagłębia , ewidentnie podupadli mentalnie po porażce z el.Lm , mówiąc kolokwialnie "zgasneli piłakrsko" Panowie czas wracać Liga czeka:D Powodzenia 
avatar
Jacek Cegiełka
11.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
zagłębie już dostało zadyszki teraz będzie klapa w le 
avatar
Kike
10.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
miała być gra na trzech frontach - będzie na jednym.