Konsekwencja Grzegorza Nicińskiego

Tylko jedną zmianę w kadrze przed sobotnim meczem ze Śląskiem Wrocław dokonał Grzegorz Niciński, szkoleniowiec Arki Gdynia.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
PAP / Adam Warżawa

Grzegorz Niciński konsekwentnie trzyma się składu, który obrał na początku sezonu. Przed meczem ze Śląskiem Wrocław do meczowej osiemnastki powrócił Krzysztof Sobieraj, który w spotkaniu z Jagiellonią Białystok nie mógł zagrać z powodu kontuzji. W tygodniu wystąpił jednak w pojedynku z Olimpią Zambrów w 1/16 finału Pucharu Polski. Doświadczony stoper wygryzł z osiemnastki Przemysława Stolca.

W kadrze Arki nadal nie ma Szymona Lewickiego, który przegrywa rywalizację z Rafałem Siemaszką. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że zawodnik będzie musiał zadowolić się występami w rezerwach żółto-niebieskich, które w niedzielę rozegrają pierwsze spotkanie. Rywalem będzie Gryf Słupsk.

Wszystko wskazuje na to, że w tym meczu wystąpi także Paweł Abbott, który wrócił już do treningów z pełnym obciążeniem.

- Paweł już z nami trenuje, ale on potrzebuje meczowego ogrania, więc musi wystąpić najpierw w rezerwach, a dopiero później przedostać się do pierwszego składu. Niebawem z niego skorzystamy - mówi Grzegorz Niciński.

Podobnie sprawa wygląda w przypadku Michała Nalepy.

Kadra Arki na 5. mecz w Lotto Ekstraklasie: Pavels Steinbors, Konrad Jałocha, Tadeusz Socha, Krzysztof Sobieraj, Dawid Sołdecki, Adam Marciniak, Marcin Warcholak, Michał Marcjanik, Damian Zbozień, Antoni Łukasiewicz, Adrian Błąd, Marcus da Silva, Mateusz Szwoch, Rashid Yussuff, Miroslav Bożok, Yannick Sambea, Rafał Siemaszko, Dariusz Zjawiński

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Wiłkomirski: Środowisko judo liczyło na choć jeden medal (źródło TVP)
Czy Arka wygra ze Śląskiem Wrocław?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×