Do 40 minuty gospodarze byli równorzędnym przeciwnikiem dla zespołu Jose Mourinho. Piłkarze Bournemouth popełnili jednak błąd, który skutkował stratą gola. W drugiej części gry bramki dla Manchesteru United zdobyli również Wayne Rooney i Zlatan Ibrahimović.
Howe był zadowolony z niektórych momentów gry swojego zespołu, ale przyznał, że pierwszy gol ustawił spotkanie.
- Było sporo dobrych elementów, zaczęliśmy całkiem dobrze, ale pierwszy stracony gol był dla nas ciosem. Na poziomie Premier League nie można dawać takich prezentów. To był punkt zwrotny. Chwała dla zespołu, że walczył dalej - powiedział menedżer Bournemouth.
W drugiej kolejce Premier League zespół Howe'a zagra z West Ham United.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": twarze Rio de Janeiro (źródło TVP)
{"id":"","title":""}