Legia Warszawa - Dundalk FC: oceny WP SportoweFakty

[b]

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):[/b]

Arkadiusz Malarz - 6: Nie miał szans na skuteczną interwencję, kiedy to Robert Benson strzelił gola dla Dundalk FC. Poza tym obronił wszystko, co powinien. Nie popełnił żadnego błędu. [b]

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):[/b]

Łukasz Broź - 6: Świetnym podaniem uruchomił Steevena Langila w 25. minucie, lecz temu zabrakło dokładnego dogrania w polu karnym. Przed przerwą Broź w ogóle często podłączał się do akcji ofensywnych swojego zespołu. Chyba najlepszy piłkarz Legii w pierwszej połowie spotkania. Po zmianie stron skupił się już głównie na defensywie.

Igor Lewczuk - 5: Nie najlepiej spisała się cała defensywa Legii Warszawa przy golu dla Dundalk FC. Później Lewczuk nie popełniał już większych błędów aż do 64. minuty, kiedy to pozwolił na to, by Patrick McEleney wygrał "główkę" w polu karnym mistrza Polski.

Michał Pazdan - 5: Obrońcy Legii nie powinni dopuścić do takiej sytuacji, w jakiej w 19. minucie Robert Benson strzelił gola. Momentami nerwowy. To na pewno inny Michał Pazdan niż z meczów reprezentacji Polski podczas Euro 2016.

Adam Hlousek - 3: Popisał się kapitalnym strzałem w 23. minucie. To uderzenie obronił jednak bramkarz Dundalk FC. To była najgroźniejsza okazja, którą mistrzowie Polski stworzyli w pierwszej połowie. W 67. minucie sędzia po drugiej żółtej kartce wyrzucił go z boiska.

ZOBACZ WIDEO Koszulka Ronaldo i wielkie trofea. Zobacz muzeum reprezentacji Brazylii! (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[b]

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):[/b]

Tomasz Jodłowiec - 5: W roli defensywnego pomocnika w pierwszej połowie radził sobie lepiej niż Vadis Odjidja-Ofoe, chociaż i tak można od niego wymagać zdecydowanie więcej. Irlandczycy środkiem boiska przeprowadzili kilka groźnych akcji. Ma spory udział w stracie gola przez Legię. Po przerwie starał się brać ciężar gry na siebie i podniósł sobie notę.

Vadis Odjidja-Ofoe - 3: Szybko, bo już w 7. minucie został ukarany żółtą kartką. Wówczas rywale Legii mieli rzut wolny zza pola karnego warszawskiej drużyny, lecz nie zdołali go zamienić na gola. Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa wskazówek przy linii bocznej udzielał mu Besnik Hasi. Odjidja-Ofoe źle wszedł w mecz i do ostatniego gwizdka sędziego nie włączył właściwego biegu. [b]

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):[/b]

Steeven Langil - 4: Dobrze pokazał się w 25. minucie, lecz zabrakło mu już dokładnego podania. O ile szybkości nie można mu odmówić, to zdecydowanie musi popracować nad celnością dośrodkowań. Zarówno w pierwszym meczu z Dundalk FC, jak i w tym spotkaniu, miał z tym spory problem. Jako pierwszy opuścił boisko.

Thibault Moulin - 4: Chciał być aktywny od pierwszych minut spotkania. Później nieco zniknął z pola widzenia, ale widać, że jednym podaniem potrafi uruchomić groźną akcję swojego zespołu. Momentami układa mu się współpraca z Łukaszem Broziem. Po jego strzale z dystansu pod koniec pierwszej połowy dobrze interweniował bramkarz Irlandczyków. Nie pełnił jednak roli głównego dowodzącego w środku pola.

Michał Kucharczyk - 6: W 12. minucie Kucharczyk przejął piłkę po źle rozegranym przez gości rzucie rożnym i zagrał ją do wybiegającego na czystą pozycję Nikolicia. Legia tej szansy jednak nie wykorzystała. Jego strzał z dystansu w 35. minucie pewnie obronił Gary Rogers. Czekaliśmy, aż przebojową, indywidualną akcją rozerwie obronę przeciwnika. Dokonał tego w doliczonym czasie gry i wprowadził Legię do Ligi Mistrzów. [b]

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):[/b]

Nemanja Nikolić - 4: Był przez przez Irlandczyków umiejętnie odcinany od podań. W pierwszej połowie nie miał jak pokazać swoich umiejętności, chociaż w 12. minucie mógł się lepiej "zabrać" z piłką po podaniu Kucharczyka. To nie był jego dzień. [b]

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):[/b]

Rezerwowi:

Guilherme - 6: Na boisku przebywał od 65. minuty. Przy jego akcjach Irlandczycy ratowali się faulami. Żywy, energiczny. Widać jak wiele znaczy dla ofensywy Legii Warszawa.

Bartosz Bereszyński - 6: Wszedł w miejsce Nemanji Nikolicia w 71. minucie. Dał niezłą zmianę.

Aleksandar Prijović - grał za krótko, aby go ocenić.