Dariusz Wdowczyk może spać spokojnie

PAP / Jacek Bednarczyk / Jacek Bednarczyk/PAP
PAP / Jacek Bednarczyk / Jacek Bednarczyk/PAP

Nowy wiceprezes ds. sportowych Wisły Kraków, Daniel Gołda zapewnił, że Dariusz Wdowczyk pozostanie na stanowisku trenera Białej Gwiazdy. Krakowski zespół jest w poważnym dołku, ale szkoleniowiec ma poparcie nowego zarządu klubu z Reymonta 22.

Dariusz Wdowczyk pracuje w Wiśle od marca. Tuż po objęciu Białej Gwiazdy dźwignął ją z największego kryzysu w historii. Wiślacy nie potrafili wygrać 11 ligowych z rzędu, a sześć kolejnych przegrali - to niechlubne rekordy klubu pod tym względem. Pod wodzą Wdowczyka Wisła szybko wróciła na odpowiednie tory i w świetnym stylu zapewniła sobie utrzymanie w ekstraklasie.

Nowy sezon krakowianie rozpoczęli od zwycięstwa z Pogonią Szczecin, ale pięć kolejnych spotkań przegrali i przed startem 7. kolejki zamykają tabelę Lotto Ekstraklasy. Nowy zarząd Wisły zapewnił jednak, że Wdowczyk może spać spokojnie i do zmiany szkoleniowca przy Reymonta 22 nie dojdzie.

- Trener Wdowczyk i cały jego sztab szkoleniowy ma pełne zaufanie od zarządu klubu. Wierzymy, że jest odpowiednią osobą na tym stanowisku. Pokazał już jako trener Wisły, że zna się na swojej pracy. Teraz potrzebuje spokoju, zaufania i stabilizacji. Jako zarząd chcemy mu wręczyć ten spokój i tę stabilizację - mówi nowy wiceprezes ds. sportowych, Daniel Gołda.

Członek zarządu Wisły przekonuje jednocześnie, że Wisły nie satysfakcjonuje jedynie walka o utrzymanie w ekstraklasie: - Pierwsza drużyna posiada potencjał, żeby walczyć o najwyższe cele. Jakie to będą cele? Nie chcemy stawiać minimalnych wymagań. Skupiamy się na poprawieniu morale drużyny i na każdym kolejnym meczu. Zespół rozpocznie marsz w górę tabeli. Drużynie potrzebny jest spokój, by w każdym kolejnym meczu mogła pokazać sto procent możliwości. Na pewno oczekujemy tego, że po 30. kolejce znajdziemy się w w górnej "ósemce". Nie zapominajmy o Pucharze Polski, który jest drogą do europejskich pucharów. Chcemy wygrać te rozgrywki.

ZOBACZ WIDEO Malarz: nie zamierzamy być chłopcami do bicia (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Niewykluczone, że przed zamknięciem letniego okna transferowego dojdzie przy Reymonta 22 do ruchów kadrowych.

- Transfery lubią ciszę. Rozmawiamy z kontrahentami, którzy chcą od nas wykupić zawodników i sami prowadzimy rozmowy w sprawie wzmocnienia zespołu. Nie chcę jednak deklarować jakichkolwiek ruchów, ponieważ jako zarząd zostaliśmy powołani w czwartek. Transfery się odbędą, ale nie chcę deklarować ich liczby - mówi Gołda.

Wystartował nowy sezon najlepszej ligi świata! Hiszpańska LaLiga Santander NA ŻYWO i NA WYŁĄCZNOŚĆ w Eleven i Eleven Sports. Oglądaj online na elevensports.pl lub w Cyfrowym Polsacie, nc+ oraz w kablówkach – takich, jak UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.

Komentarze (1)
avatar
barabasz
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Transfery!! ale jakie?? potrzebny jest dobry rozgrywający i napastnik z prawdziwego zdarzenia. Kupić zawodników którzy coś znaczą w światku piłkarskim, a nie odpady którzy nie mieszczą się w sk Czytaj całość