Wigry - Stal: lanie od lidera

Dominik Polesiński 28 Sierpnia 2016, 18:57

Wigry Suwałaki idą jak burza i nie zmienił tego niedzielny mecz ze Stalą Mielec. Beniaminek stawiał zacięty opór przez pierwsze 30 minut. Później przyszły wymuszone kontuzjami zmiany i szybko stracone gole. Boisko z urazami opuścili Tomasz Prejs i Jakub Żubrowski.

Do przerwy lider prowadził 2:0, po golach Radeckiego i Kozaka. W drugiej połowie dzieło zniszczenia kontynuowano. Z każdą kolejną bramką Stal gasła w oczach. Momentami gra beniaminka wyglądała tragicznie. Skończyło się na wysokim pogromem. Świetne zawody rozegrał Miłosz Kozak, którego gol z powietrza był prawdziwą ozdobą spotkania.

- Mecz był atrakcyjny dla kibiców. Piłkarze zagrali z wielką determinacją. Nie było mowy o lekceważeniu rywala. Utrzymywaliśmy wysokie tempo przez pełne 90 minut. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu pod względem fizycznym i było to dzisiaj widać - mówił po spotkaniu trener Wigier Dominik Nowak.

Wigry Suwałki - Stal Mielec 6:0 (2:0)
1:0 - Mateusz Radecki 38'
2:0 - Miłosz Kozak 42'
3:0 - Kamil Adamek 55'
4:0 - Damian Kądzior 63'
5:0 - Jakub Bartkowski 68'
6:0 - Damian Kądzior 90+1'

Składy:

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch – Janusz Bucholc, Vaclav Cverna, Maciej Wichtowski, Rafał Augustyniak, Jakub Bartkowski, Damian Kądzior, Mateusz Radecki (70' Kamil Zapolnik), Łukasz Wroński (62' Damian Gąska), Miłosz Kozak, Kamil Adamek (64' Kuku).

Stal Mielec: Tomasz Libera - Robert Sulewski, Michał Bierzało, Krzysztof Kiercz, Krystian Getinger, Piotr Marciniec, Jakub Żubrowski (36' Przemysław Lech), Tomasz Prejs (33' Sebastian Łętocha), Kamil Radulj (54' Piotr Głowacki), Mateusz Cholewiak, Szymon Sobczak.

Żółte kartki: Bucholc (Wigry) oraz Cholewiak (Stal).

Sędzia: Sebastian Szczech (Kobyłka).