- Mamy dwa podstawowe problemy: wykorzystywanie sytuacji podbramkowych oraz sposób gry. Mam tutaj na myśli fakt, że potrafimy długo utrzymywać się przy piłce, ale gorzej idzie nam przeprowadzanie szybkich ataków po odbiorze - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Loew.
- Chcemy coraz bardziej przyciągać młodych zawodników. Drzwi są dla nich otwarte. W przyszłym roku odbędzie się Puchar Konfedereacji, który wygląda obiecująco - dodał selekcjoner mistrzów świata.
Zdaniem niemieckich dziennikarzy najbliżej kadry są: Julian Brandt, Jonathan Tah (obaj Bayer Leverkusen), Leon Goretzka, Max Meyer (obaj Schalke 04 Gelsenkirchen) oraz Niklas Suele (TSG 1899 Hoffenheim).
Reprezentacja Niemiec w tym tygodniu rozegra dwa spotkania. Pierwszym przeciwnikiem naszych zachodnich sąsiadów będą Finowie, którzy zagrają z Niemcami w środę o 20:45. W niedzielę o tej samej porze podopieczni Loewa zmierzą się z Norwegami w ramach el. rosyjskich mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO Kadra głodna sukcesu przed meczem z Kazachstanem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}