W finale poprzedniej edycji Champions League Królewscy pokonali Atletico Madryt. Był to już jedenasty triumf Realu w tych rozgrywkach, licząc jeszcze erę Pucharu Mistrzów. Pod tym względem klub z Madrytu jest rekordzistą rozgrywek.
Real to jeden z faworytów także edycji 2016/2017, choć Zinedine Zidane nie chce to przyznać wprost: - Nie powiedziałbym, że jesteśmy faworytami. Wiele drużyn może wygrać Ligę Mistrzów. Trzeba rywalizować, trzeba podjąć grę. Jeśli bierzemy udział w rozgrywkach, to po to, by je wygrać.
- Kiedy zdobywasz trofeum, ludzie oczekują od ciebie więcej. Oczekują, że powtórzysz sukces. Wiem, że mam świetny zespół i jeśli każdego dnia będziemy pracować coraz mocniej, będziemy mieli wielką szansę na to, by osiągnąć nasze cele - dodaje Francuz.
W fazie grupowej Real zmierzy się ze Sportingiem Lizbona, Borussią Dortmund i Legią Warszawa. W 1. kolejce Królewscy zagrają z wicemistrzem Portugalii.
- Wiemy, że nie będzie łatwo. Będzie trudniej niż w poprzednim sezonie, ponieważ jesteśmy teraz obrońcami tytułu. Każdy kolejny mecz będzie trudny, zaczynając od środowego - podkreśla Zidane.
ZOBACZ WIDEO: Nowa murawa, nowe reklamy... Legia zmienia się na Ligę Mistrzów (źródło TVP)
{"id":"","title":""}