PP: Przedwczesny finał w Krakowie - zapowiedź meczu Lech Poznań - Wisła Kraków

Punktualnie o godzinie 20.00 na stadionie przy ulicy Reymonta zostanie rozegrane pierwsze spotkanie pomiędzy Wisłą Kraków a Lechem Poznań w ramach 1/4 finału Pucharu Polski. Faworyt? Brak, zwłaszcza że za nami dopiero pierwsza kolejka ekstraklasy w nowym roku. Atut boiska na pewno przemawia za Wisłą. Zmęczenie Lecha napiętym kalendarzem w ostatnim tygodniu - również.

Wisła zanotowała falstart w rozgrywkach, remisując z Polonią Bytom 1:1. W Krakowie od kilkudziesięciu godzin tematem wiodącym nie jest już jednak strata punktów z podopiecznymi Marka Motyki, ale sprawa odejścia etatowego, wydawało się, stopera Clebera do Terka Grozny. Brazylijczyk przez kilka lat gry w Polsce dał się poznać jako jeden z najtwardszych zawodników na pozycji ostatniego obrońcy. Oddanie lekką ręką tak doświadczonego i ważnego zawodnika w decydującej fazie walki o mistrzostwo Polski nie jest na pewno dobrym posunięciem Wisły.

- Puchar Polski jest dla nas drugim celem w tym sezonie. Z Lechem mamy swoje porachunki, będzie to dla nas szansa do rewanżu - powiedział na przedmeczowej konferencji opiekun Wisły, Maciej Skorża.

Paweł Brożek, Rafał Boguski czy Patryk Małecki to nadal czołowi zawodnicy ekstraklasy, którzy są w stanie rozmontować każdą defensywę w Polsce. Na niekorzyść Lecha przemawia zmęczenie już na starcie roku 2009. Spotkanie z Wisłą będzie dla Kolejorza trzecim kolejnym spotkaniem w przeciągu sześciu dni. Po przegranym meczu z Udinese i wywalczonym w ostatnich minutach zwycięstwie z GKS Bełchatów, piłkarze z Wielkopolski muszą nastawić się na walkę na całego z podrażnioną Wisłą. Krakowianie nie dość, że zremisowali pierwszy mecz z Polonią, to jeszcze mają w pamięci porażkę 1:4 z Lechem na jesieni.

Podopieczni Franciszka Smudy zdeklasowali Wisłę na jej stadionie, a styl, w jakim to osiągnęli, był jeszcze długo analizowany w całej Polsce. - Lech jest na ustach całej piłkarskiej Polski i zasłużenie zbiera pochwały i oklaski. Mamy swoje porachunki, będzie to dla nas szansa do rewanżu, rehabilitacji za tamten mecz ligowy - ocenił Skorża.

O awansie do półfinału zadecyduje nie jedno, ale dwa spotkania. Bardziej umotywowana do tego meczu przystąpi na pewno Wisła, która w pierwszym spotkaniu będzie chciała wywalczyć wystarczającą zaliczkę przed rewanżem na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Okazja jest tym większa, że do stolicy Małopolski nie przyjedzie Manuel Arboleda. Kolumbijczyk otrzymał czerwoną kartkę w meczu z Odrą Wodzisław w 1/8 finału Pucharu Polski i musi pauzować.

Pod Wawel nie przyjedzie także Sławomir Peszko, a o tym, czy zagra Rafał Murawski, zadecyduje sztab medyczny poznańskiego klubu.

Wisła Kraków - Lech Poznań / śr 04.03.2009 godz 20.00

Przewidywane składy:

Wisła Kraków: Pawełek - Singlar, Marcelo, Głowacki, Piotr Brożek, Małecki, Diaz, Sobolewski, Boguski, Beto, Paweł Brożek.

Lech Poznań: Turina - Kucharski, Tanevski, Bosacki, Djurdjevic, Lewandowski, Injac, Bandrowski, Wilk, Stilic, Rengifo.

Sędzia: Robert Małek (Katowice).

->RELACJA ONLINE

Źródło artykułu: