Oficjalnie: Ivica Vrdoljak w Wiśle Płock

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ivica Vrdoljak
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ivica Vrdoljak

Ivica Vrdoljak został nowym zawodnikiem Wisły Płock. 33-letni Chorwat związał się z beniaminkiem Lotto Ekstraklasy umową mającą obowiązywać do końca bieżącego sezonu.

Wracający do zdrowia po kontuzji kolana Ivica Vrdoljak mógł związać się z Nafciarzami po zamknięciu letniego okna transferowego, ponieważ został wolnym zawodnikiem przed 31 sierpnia.

Właśnie 31 sierpnia, czyli tuż przed końcem letniego okresu transferowego, 33-letni pomocnik rozwiązał swój kontrakt z Legią Warszawa. Chorwat był związany ze stołecznym klubem od sezonu 2010/2011, a na Łazienkowską 3 trafił z Dinama Zagrzeb za ok. milion euro.

Nowy gracz Wisły sięgnął z Legią po dwa mistrzostwa i cztery Puchary Polski. Był kapitanem zespołu w sezonie 2010/2011 i ponownie od sezonu 2013/2014. Rozegrał dla stołecznego klubu łącznie 191 spotkań, w których zdobył 26 bramek, ale ostatni występ zaliczył w maju 2015 roku. Od tego czasu zmagał się z urazem kolana. Na początku sierpnia poddał się kolejnej operacji chorego stawu.

- Kiedy jeszcze byłem zawodnikiem Legii, dostałem zgodę na leczenie w Łodzi w klinice OrtoMed Sport. Wisła Płock współpracuje z tą kliniką. Około czterech tygodni temu skontaktował się ze mną dyrektor sportowy Łukasz Masłowski. Opowiedział mi o planach Wisły w stosunku do mnie. Poczułem zaufanie. Dostrzegłem szansę powrotu na boisko i to dla mnie bardzo ważne. Cieszę się, że jestem w tym klubie. Jeszcze nie jestem w optymalnej formie, ale mam nadzieję, że już od października będę mógł pomóc drużynie w osiąganiu celów - mówi Vrdoljak.

Chorwat zajęcia z pełnym obciążeniem ma wznowić 1 października, choć jeszcze w lipcu emocjonalnym wpisem na Instagramie dał do zrozumienia, że nie walczy o powrót na boisko, a w ogóle o odzyskanie zdrowia. "Kiedyś biła moc w nogach. Tęsknię za piłką. Teraz tylko chcę móc normalnie chodzić, a nawet i tego nie mogę" - wyznał wtedy były kapitan Legii.

ZOBACZ WIDEO: Miroslav Radović: z Borussią nie wywiesimy białej flagi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (7)
avatar
Duker
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech Ivica wróci szybko do zdrowia, ale czy będzie w stanie ciągnąć za sznurki w ekstraklasowej drużynie gdy dopiero straszyli go kalectwem? 
avatar
dragon0102
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i wyszło szydło z worka symulancie. Oby ci szło jak najgorzej. Nie chciało sie grać , ale pieniążki to sie inkasowało co miesiąc. Oby okazało sie że kto symuluje , to nabawia sie rzeczywiści Czytaj całość
avatar
Klaudia Emilka
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie oszukujmy się, gdyby ci piłkarze bili tacy świetni na pewno graliby w mocniejszych klubach, ligach. Przykładem jest Furman który wie jak ogląda się mecze z trybun. 
avatar
Krzywousty
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Brawo dla Wisły Płock. Krok po kroczku robi niezłą pakę z piłkarzy już tanich, a którzy mają jeszcze coś do udowodnienia plus młodzi swoi. Śmiano się już z Krivtca, Furmana. a teraz to pierwszo Czytaj całość
avatar
Tomson
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z całym szacunkiem do Ivicy, to jakieś nieporozumienie...