Praktycznie każda relacja z czwartkowego meczu opatrzona jest zdjęciem Teodorczyka celebrującego zdobycie pierwszej bramki. Polak w 14. minucie meczu dopadł do piłki zagranej z prawego skrzydła i mocnym strzałem w samo "okienko" dał swojej drużynie prowadzenie.
Dziennik "Nieuwsblad" podkreśla, że "Polak rzucił rywali na liny" oraz nazywa naszego napastnika "fenomenem". Trudno się dziwić, skoro Polak w ośmiu meczach tego sezonu strzelił siedem goli i miał dwie asysty. - To rasowy snajper. Cieszymy się, że jest z nami - podkreśla trener Rene Weiler.
"On nie przestaje strzelać" - zachwyca się "L'Avenir". A portal sudinfo.be nazywa Teodorczyka "symbolem ofensywnej dominacji", którą zaprezentował w meczu z Azerami Anderlecht. Belgowie na bramkę rywali uderzali aż dwadzieścia siedem razy! Polak strzelał trzykrotnie, za każdym razem celnie.
Whoscored.com ocenił występ Teodorczyka na 7,9 w 10-stopniowej skali. Wyższe noty w Anderlechcie otrzymali tylko Nicolae Stanciu (9,4) oraz Sofiane Hanni (8,1).
Drużyna Glika kontra drużyna Grosickiego w Ligue 1! Zobacz mecz AS Monaco – Stade Rennais NA ŻYWO w tę sobotę o 16:55 w Eleven Sports na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
ZOBACZ WIDEO: Kolejny gol Teodorczyka i zwycięstwo Anderlechtu - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]