Górnik chce pokonać Arkę - zapowiedź spotkania Górnik Zabrze - Arka Gdynia

Marcin Ziach 05 Marca 2009, 15:00

W derbowym starciu z chorzowskim Ruchem na Stadionie Śląskim odnowiony zimą Górnik przez niemalże całe spotkanie dominował i wygrał po bramce z rzutu wolnego Adama Banasia 1:0. W tym samym czasie w Białymstoku miejscowa Jagiellonia podejmowała gdyńską Arkę, deklasując rywali i notując cenne zwycięstwo 3:0. Teraz uskrzydlony zwycięstwem nad lokalnym rywalem Górnik podejmuje chcącą za wszelką cenę zrekompensować się za porażkę w pierwszej wiosennej kolejce Arkę. Spotkanie to zapowiada się niezwykle ciekawie.

Dodatkowego smaczku tej potyczce dodaje fakt, że Górnik w ostatnim czasie z gdyńską drużyną notował słabsze wyniki, przegrywając trzy ostatnie starcia z Arkowcami. Głodni rewanżu podopieczni trenera Henryka Kasperczaka już ostrzą sobie zęby przed starciem z drużyną z Pomorza: - Będziemy dążyć do tego żeby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w ekstraklasie. Mamy na celu wygrywać jak najwięcej meczów żeby tę niebezpieczną spadkową strefę opuścić jak najszybciej i nie czekać z tym do ostatnich ligowych kolejek, bo wtedy mogłoby być to bardzo trudne. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż zwycięstwo z Arką, tym bardziej, że gramy na własnym stadionie. Musimy sobie utrzymanie zapewnić stosunkowo wcześnie i to jest nasze główne zadanie na rundę wiosenną - zapewniał w rozmowie z naszym portalem pomocnik Górnika, Dariusz Kołodziej.

Niemniej jednak Arka także ma powody do szczególnej mobilizacji przed piątkowym starciem z Górnikiem. Niepewni wciąż ligowego bytu gdynianie będą w Zabrzu szukać punktów. Szczególnie, że w ostatnim czasie Arkowcom udało się trzy razy pod rząd triumfować nad Górnikiem. Miało to miejsce, w sezonie 2006/07, kiedy to w Zabrzu gdynianie wygrali 0:2, u siebie pokonując śląską drużynę 3:0 i w rundzie jesiennej sezonu 2008/09, kiedy na Pomorzu padł wynik 1:0 dla gospodarzy. Obok zwycięstwa w sezonie 2006/07 gdynianie w Zabrzu wygrali raz jeszcze, a miało to miejsce w roku 1980, gdy pokonali gospodarzy 2:3. Padł też jeden remis i pięciokrotnie zwyciężał na własnym stadionie Górnik.

Do starcia z Arką Górnik przystąpi osłabiony brakiem pauzującego za kartki Grzegorza Bonina. Prawego obrońcę zabrzan powinien w starciu z Arką zastąpić uzdolniony Mariusz Gancarczyk. Trener gdynian, Czesław Michniewicz ma zdecydowanie więcej kłopotów kadrowych. Za kartki pauzował będzie Zbigniew Zakrzewski. Uraz leczy natomiast pomocnik Tomasz Sokołowski. Ponadto kontuzji stawu skokowego nabawił się we wtorek Bartosz Ława, którego występ w Zabrzu stoi pod dużym znakiem zapytania. Podobnie ma się sprawa z bułgarskim pomocnikiem Ljubomirem Ljubenowem, którego certyfikat nadal nie dotarł do klubu z Trójmiasta. Niewykluczone jednak, że do piątku owy dokument do klubu trafi. Szansę na debiut może otrzymać natomiast pomocnik Maciej Scherfchen, który od poniedziałku trenuje z nową drużyną.

Spotkanie Górników z Arkowcami może okazać się cichym hitem 18. kolejki ekstraklasy. Stadion Górnika znów się zapełni, a zawodnicy obu drużyn zapowiadają walkę o zwycięstwo w tym spotkaniu. Warto, więc w piątkowy wieczór pojawić się na Roosevelta.

Górnik Zabrze - Arka Gdynia / pt 06.03.2009 godz. 20:00

Przewidywane składy:

Górnik Zabrze: Nowak - Gancarczyk, Pazdan, Banaś, Magiera - Gorawski, Strąk, Przybylski, Kołodziej, Pitry - Szczot.

Arka Gdynia: Witkowski - Kowalski, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Wachowicz, Scherfen, Ulanowski, Pietroń - Nawrocik, Moskalewicz.

Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź).