W sezonie 2013/2014 od Bayernu Monachium lepszy okazał się Real Madryt (0:1 i 0:4), w kolejnej edycji podopieczni Pepa Guardioli przegrali z FC Barcelona (0:3 i 3:2), a wreszcie w tym roku Bawarczycy okazali się w półfinale słabsi od Atletico Madryt (0:1 i 2:1).
- W ostatnich trzech sezonach trzykrotnie przegraliśmy z hiszpańskimi zespołami i teraz chcemy się przełamać. Dzięki Ancelottiemu mamy na to szanse. Liczymy co najmniej na jeden punkt, a może uda nam się wywalczyć trzy "oczka" - tłumaczy Karl-Heinz Rummenigge.
Bayern wygrał wszystkie dotychczasowe spotkania w tym sezonie. Drużyna Carlo Ancelottiego znajduje się w znakomitej dyspozycji, chociaż w sobotę przeciwko Hamburgerowi SV miała spore problemy i triumf zapewniła sobie dopiero w 88. minucie (1:0).
- Zamierzamy zapunktować przeciwko Atletico. Jeśli nam się to powiedzie, będzie można powiedzieć, że zaliczyliśmy dopiero start w Lidze Mistrzów, ale czeka nas bardzo trudne zadanie - ostrzega kapitan Philipp Lahm.
Bayern w 1. kolejce Ligi Mistrzów pokonał 5:0 FK Rostów, a Atletico Madryt skromnie 1:0 wygrało z PSV Eindhoven.
ZOBACZ WIDEO: Pierwszy trening Legii pod wodzą Jacka Magiery (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Czy Bayern Monachium wywalczy w Madrycie przynajmniej remis? 
