Olimpia Grudziądz - Drutex-Bytovia Bytów: pięć goli i roller coaster

PAP / PAP/Adam Warżawa / Drutex-Bytovia
PAP / PAP/Adam Warżawa / Drutex-Bytovia

Plasująca się w górnej części tabeli I ligi Drutex-Bytovia Bytów dwukrotnie przegrywała z Olimpią Grudziądz, ale po przerwie zdobyła dwa gole i wygrała mecz.

Po wygranej w Sosnowcu nad Zagłębiem w Grudziądzu apetyty wzrosły. Pokonanie kolejnego wyżej notowanego rywala miało być potwierdzeniem wychodzenia z kryzysu.

Mecz doskonale rozpoczął się dla Olimpii. W 4. minucie po dośrodkowaniu do piłki doszedł Marcin Woźniak i zrobiło się 1:0. Po szybkim objęciu prowadzenia gospodarze dążyli do podwyższenia wyniku.

Przyjezdni w końcu jednak poukładali grę w tyłach i w 20. minucie doprowadzili do wyrównania. Sebastian Kamiński dograł z rzutu wolnego, a Łukasz Wróbel trafił do bramki. W 26. minucie zespół z Bytowa mógł wyjść na prowadzenie. Strzał Marcina Smolińskiego został jednak zablokowany.

W końcówce pierwszej części ponownie zaatakowali gospodarze i chwilę przed przerwą ponownie wygrywali. Do piłki zagranej za plecy obrońców doszedł Damian Warchoł i strzałem do pustej bramki ucieszył kibiców zespołu z Grudziądza.

Po zmianie stron Olimpia mogła podwyższyć prowadzenie. Doświadczony Marcin Kaczmarek minął już bramkarza, ale jego strzał z pustej bramki wybił asekurujący bramkarza Wróbel.

Drutex-Bytovia do remisu doprowadziła w 61. minucie. Indywidualną akcję przeprowadził Robert Mandrysz. Zawodnik wpadł z piłką w pole karne i uderzył nie do obrony. Cztery minuty później Bytovia wyszła na prowadzenie. Z futbolówką w "szesnastce" znalazł się Michał Rzuchowski, który uderzył w samo okienko bramki Jakuba Wrąbla. 2:3 i mały szok na trybunach.

Olimpia szybko tracąc dwa gole długo nie potrafiła się pozbierać. Groźniej wyglądały akcje gości. Gospodarze dopiero w końcówce zaatakowali, ale długo nie potrafili zagrozić przyjezdnym. W 87. minucie po dośrodkowaniu Kaczmarka Damian Ciechanowski uderzył w słupek. Kolejnej tak świetnej okazji Olimpia do końca meczu już sobie nie stworzyła i gracze tego zespołu musieli pogodzić się ze stratą kompletu punktów.

Olimpia Grudziądz - Drutex-Bytovia Bytów 2:3 (2:1)
1:0 - Marcin Woźniak 4'
1:1 - Łukasz Wróbel 20'
2:1 - Damian Warchoł 45'
2:2 - Robert Mandrysz 61'
2:3 - Michał Rzuchowski 65'

Składy:

Olimpia Grudziądz: Jakub Wrąbel -  Damian Ciechanowski, Matic Zitko, Mariusz Malec, Marcin Woźniak - Damian Michalik (64' Jakub Łukowski), Kamil Kurowski (46' Adam Banasiak), Marcin Smoliński, Karol Angielski, Marcin Kaczmarek - Damian Warchoł (71' Daniel Kraska).

Drutex-Bytovia Bytów: Gerard Bieszczad - Łukasz Wróbel, Martin Cseh, Krzysztof Bąk - Sebastian Kamiński, Robert Mandrysz, Michał Rzuchowski, Jakub Serafin, Omar Monterde (90+2' Artur Formela) - Jakub Bąk (81' Alen Ploj), Michał Efir (66' Mateusz Klichowicz).

Żółte kartki: Michalik, Warchoł, Smoliński (Olimpia) oraz Mandrysz, Efir, Rzuchowski (Bytovia).

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).

ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Oto koszmar mistrzów Polski. Bartosz Bereszyński: Tak dalej być nie może

Komentarze (0)