Wielki pech wschodzącej gwiazdy Bayeru

Getty Images
Getty Images

Joel Pohjanpalo rewelacyjnie rozpoczął ten sezon. Młody Fin zdobył cztery gole w dwóch pierwszych kolejkach Bundesligi. Ostatnio jednak miał sporo pecha.

Napastnik Bayer Leverkusen podczas treningu złamał kość śródstopia bez kontaktu z przeciwnikiem. Według przewidywań lekarzy piłkarz wróci do gry dopiero na początku grudnia. Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie z planem.

Rozbrat z treningami trwać ma sześć tygodni. Po upływie tego czasu Pohjanpalo rozpocznie rehabilitację i trening odbudowujący.

- To wielka szkoda dla tego chłopca, nie tylko ze względu na bramki był blisko pierwszego składu - powiedział po wygranym 2:0 meczu z Borussią Dortmund dyrektor sportowy Bayeru, Rudi Voeller.

ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko: zero pretensji do Milinkovicia-Savicia

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)