Dwie drużyny, dwa różne cele - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Polonia Bytom

Po raz pierwszy w tym roku kibice Śląska Wrocław będą mogli oglądać swoich pupili na stadionie przy ulicy Oporowskiej. Poprzednie spotkanie nie wyszło podopiecznym Ryszarda Tarasiewicz tak jakby oni sami tego chcieli, w sobotę nadarzy się więc okazja do rehabilitacji przed własnymi fanami. Rywal, mimo że w tabeli zajmuje o wiele niższe miejsce niż Śląsk wcale nie będzie tak łatwy do pokonania. - W tej lidze i w tej rundzie to nie ma w ogóle łatwych meczy, czy gramy z drużynami z górnej czy z dolnej części tabeli. Wydaje mi się, że nie będzie lekko, niektóre drużyny się bronią i mobilizują się na zespoły z czuba tabeli. Każdy mecz jest ciężki, nawet ten z Polonią Bytom - mówi Przemysław Łudziński, napastnik klubu ze stolicy Dolnego Śląska.

Piłkarzy z Bytomia zapewne zadowoli jeden punkt wywalczony we Wrocławiu. Zawodnicy Polonii są ostatnio w dobrej formie, o czym świadczy chociażby ostatni remis z Wisłą Kraków. Mimo wszystko, wydaje się, że goście zawężą szyki obronne. Tu pojawia się szansa dla szybkich skrzydłowych piłkarzy Śląska. Zarówno Marek Gancarczyk jak i jego brat Janusz powinni znaleźć się w wyjściowej jedenastce. Sobotnia potyczka będzie także szansą dla Łudzińskiego, który podczas meczu z Lechią w Gdańsku zmarnował doskonałą okazję strzelecką. Kibice są także ciekawi, jak przed wrocławską publicznością zadebiutuje Jarosław Fojut.

W kadrze Śląska, w porównaniu z meczem w Gdańsku nie zaszła żadna zmiana. Szkoleniowiec Ryszard Tarasiewicz będzie miał do dyspozycji tych samych zawodników. W dalszym ciągu nie może on liczyć na Dariusza Sztylkę i Sebastiana Dudka. Urazu nie wyleczył także Vuk Sotirović.

W Polonii Bytom po ostatnim dobrym wyniku z Wisłą Kraków panują bojowe nastroje. We Wrocławiu swoich pupili będzie wspomagać liczna grupa ich fanów. Do zespołu, z którego przed wznowieniem rozgrywek odeszło kilku ważnych graczy, jak np. Marcin Komorowski czy Jakub Zabłocki dobrze wkomponował się skrzydłowy Marcin Radzewicz. Ten gracz w potyczce z krakowską Wisłą zanotował asystę. Na mecz przeciwko Śląskowi do składu Polonii powinien wrócić Adrian Klepczyński. Pod znakiem zapytania stoi występ Jerzego Brzęczka. Cele Polonii i Śląska są zupełnie inne. Gospodarze walczą o jak najwyższe miejsce w tabeli, goście chcą jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie. Spotkanie na pewno powinno być ciekawe, a kibice spragnieni futbolu powinni w licznej liczbie stawić się na obiekcie przy ulicy Oporowskiej.

Śląsk Wrocław - Polonia Bytom / sob 07.03.2009 godz. 19.15

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: W.Kaczmarek - Wołczek, Fojut, Celeban, Pawelec, M.Gancarczyk, Łukasiewicz, Mila, J.Gancarczyk, Ulatowski, Łudziński.

Polonia Bytom: Pesković - Hricko, Killar, Dziółka, Surowiak, Trzeciak, Grzyb, Bażik, Radzewicz, Podstawek, Zieliński.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).