Pod nóż Marianiego. Insigne wrócił szybko. Co z Milikiem?

East News / PAWEL SKRABA/REPORTER
East News / PAWEL SKRABA/REPORTER

Światowej sławy specjalista Pier Paolo Mariani przeprowadzi w poniedziałek operację Arkadiusza Milika. To on dwa lata temu operował innego piłkarza Napoli Lorenzo Insigne. Ten wrócił do treningów już po czterech miesiącach.

W tym artykule dowiesz się o:

To było zaskakująco szybko, bo przerwa przy całkowicie zerwanych więzadłach wynosi około pół roku. Lorenzo Insigne doznał urazu kolana w listopadzie 2014 roku, a w marcu 2015 roku był gotowy do powrotu. Sami Włosi pisali, że dokładnie 3 miesiące i 20 dni to bardzo szybko. Marini, który go operował, nie widział jednak żadnych przeciwwskazań.

- Mówił, że jego kolano wygląda, jakby nigdy nie było operowane - zachwycał się we włoskich mediach agent piłkarza Fabio Andreotti.

- Mam nadzieję, że Milik wróci silniejszy - mówi WP SportoweFakty nepolitański dziennikarz Domenico Ascione. - Insigne miał taki sam uraz i wrócił wcześniej niż się spodziewano. Silniejszy - dodaje.

Pod nóż Marianiego trafił przed Euro 2016 reprezentant Niemiec Antonio Ruediger. On też zerwał więzadło krzyżowe. I też pauzował "tylko" cztery miesiące.

Pier Paolo Mariani to lekarz z wieloletnim doświadczeniem, światowej sławy specjalista, na pewno jeden z najbardziej znanych włoskich lekarzy sportowych. Leczy w rzymskiej klinice Villa Stuart, do której w niedzielę trafił reprezentant Polski. Marini ostatecznie zdiagnozował u 22-letniego napastnika całkowite zerwanie więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Tej kontuzji Milik nabawił się w sobotnim meczu reprezentacji Polski z Danią.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski o karnym: nie było zatrzymania (Źródło: TVP S.A.)

Komentarze (0)