Nie tylko Milik - wirus FIFA zebrał krwawe żniwo

Podczas październikowych zgrupowań drużyn narodowych wielu piłkarzy doznało poważnych urazów, przez które będą wyłączeni z gry przez wiele tygodni. W gronie pechowców jest też nasz Arkadiusz Milik.

Maciej Kmita 13 Października 2016, 11:07

Arkadiusz Milik (Polska)

W I połowie meczu 2. kolejki el. MŚ 2018 z Danią (3:2) Arkadiusz Milik nabawił się poważnego urazu kolana. Początkowo kontuzja nie wyglądała na groźną i 22-latek nawet pozostał na boisku do przerwy, ale na II połowę już nie wyszedł, a szczegółowe badania wykazały, że napastnik Napoli zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie.

W poniedziałek Milik przeszedł operację rekonstrukcji uszkodzonego więzadła, po której ma się rehabilitować co najmniej cztery miesiące. Czarny scenariusz zakłada, że Polak w tym sezonie na boisku już się nie pojawi, ale zajmujący się nim lekarze twierdzą, że ziści się optymistyczny wariant.

W spotkaniu z Danią urazu kolana doznał też Łukasz Piszczek, ale to mniej groźna kontuzja, choć 31-latek nie mógł przez nią zagrać we wtorkowym meczu z Armenią (2:1).