Ostatnie dni to nie był dobry czas dla Łukasza Teodorczyka. Zawodnik w niezbyt dobrym humorze wrócił do Belgii po zgrupowaniu reprezentacji Polski.
W meczu od pierwszych minut w ataku byli gospodarze, ale nie potrafili poważniej zagrozić rywalom. Aktywny po lewej stronie boiska był Sofiane Hanni. W 14. minucie pierwszą okazję bramkową mógł mieć Teodorczyk, ale dogranie Bruno w ostatnim momencie zatrzymał obrońca. Dwie minuty później Boubacar Barry spod poprzeczki wybił sytuacyjny strzał głową Polaka.
W 24. minucie Anderlecht stworzył sobie najlepszą okazję przed przerwą do objęcia prowadzenia. Do dośrodkowania z rzutu wolnego doszedł Hanni, ale jego strzał potylicą świetnie sparował Barry. W 39. minucie kolejną okazję miał Teodorczyk, który otrzymał prostopadłe podanie, ale zabrakło mu szybkości i Polak został dogoniony przez wracającego obrońcę. Ostatecznie Teodorczyk wycofał piłkę do Nicolae Stanciu, a ten trafił w obrońcę.
Po przerwie szybciej zaczęli grać gospodarze, ale to goście niespodziewanie przejęli inicjatywę. W 57. minucie zespół Lokeren powinien objąć prowadzenie. W polu karnym przewrócony został Jaja, ale sędzia nie zareagował, a powinien to uczynić. Po chwili strzał z dystansu oddał Steve De Ridder, ale obronił bramkarz, a po kolejnych kilku sekundach Jaja w sytuacji sam na sam zaplątał się w dryblingu i... uderzył piętą. To nie miało prawa zakończyć się golem. Zawodnik gości w momencie podania znajdował się na... metrowym spalonym, czego nie zauważył sędzia. Z kolei w 60. minucie po wrzutce z rogu głową tuż ponad bramką uderzył Mijat Mirić.
Gospodarze w końcu obudzili się, ale brakowało im dokładności. Od 80. minuty goście musieli grać w osłabieniu. Po ostrym faulu z boiska wyleciał Giorgios Galitsios.
Anderlecht atakował, ale wydawało się, że nie zdoła zdobyć gola. Gospodarzom udało się jednak trafić do siatki w 89. minucie. Ostro dośrodkował Kara Mbodji, a Teodorczyk zrobił to, czego nie potrafił w meczu z Armenią. Polak kapitalnie złożył się do uderzenia i głową wpakował piłkę do bramki!
Zawodników Lokeren nie było już stać na skuteczną odpowiedź.
RSC Anderlecht - KSC Lokeren 1:0 (0:0)
1:0 - Teodorczyk 89'
Składy:
RSC Anderlecht:
Davy Roef - Uros Spajić (89' Hamdi Harbaoui), Kara Mbodji, Bram Nuytinck, Frank Acheampong - Leander Dendoncker, Youri Tielemans - Massimo Bruno (68' Stephane Badji), Nicolae Stanciu (61' Diego Capel), Sofiane Hanni - Łukasz Teodorczyk .
KSC Lokeren: Boubacar Barry - Giorgios Galitsios, Mijat Marić, Sverrir Ingi Ingason, Ari Freyr Skulason - Mehdi Terki (78' Jahim Rassoul), Kilian Overmeire - Steve De Ridder, Marko Mirić, Sergiy Bolbat (82' Mario Ticinović) - Jaja (86' Tom De Sutter).
Żółte kartki: Tielemans, Hanni (Anderlecht) oraz Galitsios, Terki, Ticinović (Lokeren).
Czerwona kartka: Galitsios (Lokeren) /za faul, 80'/.
Sędzia: Christof Dierick.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Sevilla przełamała się w Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
[/color]