Do końca wierzyliśmy w to, że możemy uzyskać korzystny wynik - rozmowa z Piotrem Świerczewskim po meczu z Cracovią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do końca nie wiadomo było, czy 37 letni pomocnik, dołączy do drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego ze względu na problemy z rozwiązaniem kontraktu z Polonią Warszawa. Jednak w ostatniej chwili ten kontrakt udało się rozwiązać, a dziś piłkarz strzela gole dla nowej drużyny.

Piotr Frątczak: Panie Piotrze, udało się zdobyć 3 punkty po bardzo ciężkim meczu, jak pan podsumuje to, co stało się na boisku.

Piotr Świerczewski: Cieszy mnie to, że udało nam się wyjść z wyniku 0:2 na 4:3, pokazaliśmy wszystkim niedowiarkom, że potrafimy grać w piłkę.

Dwie stracone bramki na początku meczu, mogą podłamać zawodników, jednak w waszym wypadku było zupełnie inaczej.

- Pokazaliśmy że nawet dwa gole, które strzeliła nam Cracovia w pierwszych 20 minutach meczu, nie załamały nas, do końca wierzyliśmy w to, że możemy uzyskać korzystny dla nas rezultat.

Jak pan ocenia swój debiut, przed łódzką publicznością ?

- Jestem bardzo zadowolony z mojego debiutu, kibice pomagali nam swoim głośnym dopingiem i wiarą w to że możemy uzyskać korzystny wynik, zdobyłem bramkę, a przede wszystkim wygraliśmy z trudnym rywalem, zważywszy na to że przez całe spotkanie musieliśmy gonić wynik.

Czy gol, którego pan zdobył zaraz po stracie bramki na 0:2, pomógł wam uwierzyć w zwycięstwo?

- Myślę, że bramka strzelona przeze mnie dodała nam skrzydeł i pomogła uwierzyć nam w to, że Cracovia jest do ogrania.

Czy na boisku ma dla pana znaczenie,kto strzeli gola?

- Na pewno fajnie strzelić taką bramkę, jak ja w meczu z Cracovią, ale liczy się tylko to, że drużyna zdobyła 3 punkty, a kto tę bramkę strzela jest sprawą drugorzędną.

Nikt się nie spodziewał, że po dwóch meczach rundy wiosennej będziecie mieli komplet punktów.

- Dla nas początek rundy jest iście wymarzony, przed sezonem wiedzieliśmy, że dwa najbliższe spotkania z Odrą i Cracovią, będą miały ogromne znaczenie w tabeli, jak wiadomo z tymi drużynami czeka nas bezpośrednia walka o ligowy byt,tym bardziej jesteśmy bardzo szczęśliwy, że w tych trudnych meczach wywalczyliśmy 6 cennych punktów.

Kolejny mecz rozegracie z Polonią Warszawa, czyli drużyną która walczy o europejskie puchary. Z jakim nastawieniem jedziecie do stolicy?

- Nasze morale po dwóch zwycięskich meczach jest bardzo wysokie i wierzymy w to, że z Polonią również wywalczymy 3 punkty i z takim nastawieniem jedziemy.

Źródło artykułu: