Janusz Wiczkowski: Arka zawsze nam leżała

PAP / PAP/Adam Warżawa / Drutex-Bytovia
PAP / PAP/Adam Warżawa / Drutex-Bytovia

We wtorek w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski I-ligowa Drutex-Bytovia zmierzy się z Arką Gdynia. - Dla Bytowa jest to kolejne piłkarskie święto - mówi WP SportoweFakty prezes klubu, Janusz Wiczkowski.

WP SportoweFakty: Przed Drutex-Bytovią spotkanie z Arką Gdynia w ćwierćfinale Pucharu Polski. Udało się wam już wyeliminować już KGHM Zagłębie Lubin i Śląsk Wrocław. Nie boi się pan tego, że to właśnie mecz z Arką może okazać się najtrudniejszy?

Janusz Wiczkowski: - Na pewno się boję jednego - nie graliśmy nigdy dwumeczu. To będzie dla nas nowe doświadczenie. To może ewentualnie spowodować jakieś perturbacje, ale jestem dobrej myśli. Wiem, że to będzie na pewno bardzo fajne widowisko. Bardzo dużo biletów sprzedaliśmy, będzie pełen stadion - bynajmniej u nas. Myślę, że w Gdyni również. Jest na co czekać.

Wasz dodatkowy plus to chyba trener Tomasz Kafarski. Kto jak kto, ale on doskonale wie, jak grać z Arką Gdynia.

- Arka nam zawsze leżała. Nie mamy złego bilansu z tym zespołem. Tomasz Kafarski Arkę zna. My też często grywaliśmy. Jeszcze w ubiegłym sezonie rywalizowaliśmy w I lidze. Te mecze zawsze były emocjonujące i zawsze wychodziliśmy obronną ręką. Albo wygrywaliśmy, albo remisowaliśmy. Mamy nadzieję, że i w tym dwumeczu też damy sobie radę.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?

[/color]

Mecz z Arką ma też chyba dodatkowy wymiar. U was bardziej kibicuje się chyba Lechii Gdańsk.

- Można tak powiedzieć, że więcej osób sympatyzuje z Lechią Gdańsk. Też w Bytowie są kibice Arki Gdynia, więc różnie się to rozkłada. Generalnie tak, potwierdzam że bardziej kibicują tutaj Lechii Gdańsk. Nasi kibice trzymają się z Lechią.

Gdy zobaczył pan drabinkę losowania Pucharu Polski, wierzył pan w to, że zajdziecie tak wysoko?

- Zawsze wierzę w swoją drużynę. Naszym celem były też rozgrywki pucharowe. Koncentrujemy się oczywiście na lidze. Tak są ułożone mecze, że pasowały nam spotkania pucharowe i udało się skoncentrować większą siłę. Wierzyłem, że daleko zajdziemy. Czy to będzie ćwierćfinał - trudno było wtedy powiedzieć. Wiedziałem jednak, że coś w tym sezonie ugramy w Pucharze Polski.

Dużo dało wam chyba zwycięstwo z KGHM Zagłębiem Lubin, które wówczas było bardzo chwalone.

- Patrząc z dzisiejszej perspektywy, to tym bardziej można potwierdzić pana słowa. Zagłębie było na fali, grało bardzo dobrze i chyba liderowało w Lotto Ekstraklasie albo było blisko pierwszego miejsca. Naprawdę tego meczu się obawiałem i byłem mile zaskoczony. Teraz paradoksalnie jest odwrotna sytuacja. Arka Gdynia jak widać troszkę spuściła z tonu po dobrych występach na początku sezonu. Nie będę jednak rokował - wiem, że my w tej chwili gramy dobrą piłkę. Nie mamy braków kadrowych, nie ma większych kontuzji. Przystąpimy do gry w pełnym składzie, w pełni sił. Trener będzie miał do dyspozycji taki skład, jaki sobie wymarzy.

Mówi pan o dobrej formie Drutex-Bytowii Bytów, co potwierdzają ostatnie statystyki - osiem meczów z rzędu bez porażki wliczając w to już również spotkanie Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław.

- Można powiedzieć, że wrzesień był super natomiast w październiku trochę kuleje nam obrona, bo w czterech meczach straciliśmy dziewięć bramek. To jest za dużo. Ale gdyby jeszcze się udało właśnie to rozwiązać, to naprawdę moglibyśmy dużo więcej w tej lidze zrobić. Sztab pracuje właśnie nad poprawą gry w obronie. Stracić dziewięć bramek nie przegrywając meczu świadczy o tym, że z atakiem nam się polepszyło natomiast z obroną coś zaszwankowało. Myślę jednak, że jak te sprawy zgramy, to naprawdę będziemy silni.

Puchar Polski swoją drogą, ale rozgrywki ligowe swoją. Jesteście w czołówce I ligi.

- Mamy ten komfort, że sponsor nie stawia nam jakichś takich wyostrzonych celów. Mamy grać jak najlepiej, mamy grać dobrą piłkę i mamy grać dla kibiców. Można powiedzieć, że przyszłościowo naszym celem jest Ekstraklasa. Chcemy zająć jak najlepsza pozycję w lidze w tym sezonie. Czy to będzie pierwsze czy drugie miejsce, zobaczymy. Jeszcze jest daleko, daleko do końca sezonu. W ubiegłym roku Zagłębie Sosnowiec miało bardzo dobrą jesień natomiast wiosna była fatalna. Mam nadzieję, że utrzymamy formę cały czas i na koniec sezonu będziemy starali się oscylować około dwóch czołowych miejsc. Nie stoi to jednak na ostrzu noża. Sponsor nie stawia nam takich celów: awans albo śmierć. Gramy dobrą piłkę, budujemy zespół. Znani jesteśmy z tego, że drużynę budujemy nie w rok, tylko sukcesywnie i to na pewno będzie miało przełożenie na przyszłość.
[nextpage]W przypadku, gdyby zespół zajmował wysoką lokatę na koniec rundy, byłby awans do kolejnego etapu Pucharu Polski, to zimą nie dojdzie do rewolucji kadrowej, sprowadzania hurtem zawodników o znanych nazwiskach byleby tylko doprowadzić wszystko do końcowego sukcesu?

- Mogę zapewnić, że na pewno nie będzie rewolucji, lecenia na hurra, bo zapala się zielone światełko. Nie, nie. My budujemy stopniowo. Oczywiście pewne roszady będą zawsze, ale ja w tej chwili widzę, że mamy taki zespół, tak dobrze poukładany, dobrych zawodników, że tych roszad na pewno za wiele nie będzie. Jestem przekonany, że na pewno rewolucji kadrowej nie będzie.

A z drugiej - jeżeli nie uda się w Pucharze Polski, nie uda się awansować do Lotto Ekstraklasy, to nie można się obawiać, że cały projekt w Bytowie się rozsypie?

- Nie ma takich obaw. Wierzę i wiem, że drużyna jest na tyle silna, tak fajnie mamy w tej chwili skonstruowany zespół, że oczywiście pewne korekty będą czy to będziemy mieli pierwsze miejsce czy dziesiąte na koniec tej rundy, ale będą one jak najmniejsze. Takie, żeby po prostu utrzymać to, co w tej chwili jest, bo aktualnie gramy dobrą piłkę. Szybką, ciekawą dla oka, dla kibiców. Są potrzebne jeszcze pewne korekty, ale cały czas sztab nad tym pracuje, również psycholodzy i tak dalej. Myślę, że docelowo będzie to wysokie miejsce.

Muszę zapytać o stadion. Jak was pokazują w telewizji, to nie jest to obiekt z górnej półki.

- Jestem świadomy tego, że stadion na pewno nie jest naszą najmocniejszą stroną. Nie będę się wypowiadał, bo to nie jest mój stadion. Ja go dzierżawię, wynajmuję na mecze. Władzom, burmistrzowi, radzie miejskiej i wszystkim, którzy są w stanie cokolwiek zrobić, jest sprawa wiadoma jak to wygląda i jak to powinno wyglądać w Ekstraklasie. Nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić. Natomiast, jak już ten awans do Ekstraklasy będzie, to jedno jest pewne - gdyby on był w przyszłym roku, to wiadomo, że pierwszej kolejki na pewno nie zagramy u siebie na stadionie, bo to jest niemożliwe, żeby go dostosować. Chyba, że jakiś cud będzie w styczniu i ktoś zacznie o tym poważnie myśleć. Nie mówię o drużynie i o klubie. Nie widzę na razie takich pieniędzy w budżecie miejskim, żeby od stycznia z tym ruszyć. Znowu będzie tak jak zawsze u nas - sukcesy sportowe będą wyprzedzały potrzeby infrastrukturalne. Cały czas gonimy, gonimy. Mam nadzieję, że dogonimy.

Czyli współpraca z miastem niby się układa, ale nie tak ekstra?

- Układa się. Nie można powiedzieć, że nie. Stopniowo awansowaliśmy, tak średnio co trzy lata i ten stadion był dostosowany na zasadzie takiej "załataj dziury". Tu łatka, tu łatka i tak te wymogi licencyjne spełnialiśmy. Na Ekstraklasę to już nie jest bajka. Nie będzie można się bawić. Trzeba po prostu wyłożyć większe pieniądze. Rozumiem, że miasto nie jest jakąś metropolią i ma takie pieniądze odłożone. Trzeba będzie nieźle pokombinować, żeby je znaleźć i ewentualnie pogłówkować nad - nie wiem - jakimś partnerstwem publiczno-prywatnym. Nie chcę się wypowiadać. To nie jest moja działka jeżeli chodzi o rozbudowę stadionu. Każda z zainteresowanych stron wie, jakie są wymagania, jakie są potrzeby w przypadku awansu do Ekstraklasy. To na razie jest wszystko, co możemy zrobić.

Odlicza pan już nerwowo godziny do rozpoczęcia meczów?

- Już się nie mogę doczekać. W poniedziałek otworzyliśmy dodatkową kasę, bo kolejki były duże. Wierzę, że będzie pełen stadion. Na pewno dla Bytowa to jest kolejne piłkarskie święto.

Rozmawiał Artur Długosz

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.