Kataloński klub nie zacznie przebudowywać Camp Nou, dopóki zadłużenie nie będzie wynosić mniej niż 200 milionów euro. Działaczom Barcelony zależy na tym, by nie wpędzić się w poważne kłopoty.
Projekt nowego stadionu zaprezentowano wiosną. Miał on pomieścić przeszło 105 tysięcy widzów, czyli około sześć tysięcy więcej niż teraz. Pierwotnie zakładano, że przebudowa zakończy się maksymalnie w 2022.
Koszt wykonania obiektu to około 600 milionów euro. Jedną trzecią FC Barcelona zapłacić miała z własnych środków, na kolejne 200 milionów konieczny byłby kredyt, a resztę zapłaciłby sponsor, który reklamowałby się w nazwie stadionu.
ZOBACZ WIDEO Marek Koźmiński: Wciąż musimy gonić Europę i świat (źródło TVP)
{"id":"","title":""}