- Przygotowywałem się do sezonu tak, by grać na tej pozycji. Bycie stoperem bardzo mi odpowiada i czuję, że mogę dać więcej drużynie właśnie w linii defensywy - powiedział Uryga, którego dotychczas uważano za "szóstkę".
22-latek do spółki z Sadlokiem zastępowali Arkadiusza Głowackiego oraz Richarda Guzmicsa. Obaj nie mogli wystąpić, ponieważ w ostatniej chwili dopadły ich kłopoty zdrowotne.
Z Lubina Biała Gwiazda wywiozła punkt. Remis dla krakowian uratował Jakub Bartosz, który znalazł się tuż przed linią bramkową i wpakował piłkę do siatki.
- Remis wydaje się sprawiedliwy. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg spotkania, a Zagłębie nie stwarzało zbyt wielu sytuacji. Straciliśmy głupią bramkę i to podcięło nam skrzydła - ocenił Uryga.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo zmarnował rzut karny, ale ustrzelił hat-trick! Real zbił Deportivo. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]